Pamiętają o prałacie
W gdyńskim kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa odprawiona została Msza św. w intencji śp. ks. prałata Hilarego Jastaka.
- Jak dobrze jest mieć przyjaciół, rzeczywistych. Takich którzy troszczą się nie tylko o dobro tych, z którymi przyjaźń budują, ale też wspólnie poszukują prawdy i pomagają stanąć w prawdzie. Do takich należał ksiądz prałat Hilary Jastak, który tez otaczał się przyjaciółmi poszukującymi prawdy - mówił w homilii ks. Kazimierz Skwiercz. We Mszy uczestniczyli dawni opozycjoniści, współpracownicy ks. Jastaka. Wśród nich był poseł Janusz Śniadek. Po uroczystości złożono wieńce i zapalono znicze w miejscu pochówku dawnego proboszcza parafii pw. NSPJ.
Ksiądz prałat Hilary Jastak pochodził z Kościerzyny. W 1949 został proboszczem nowo utworzonej parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Gdyni. W 1966 zakończył budowę nowego kościoła.
Podczas wydarzeń grudniowych aktywnie wspierał rodziny osób zabitych w zamieszkach ulicznych. Podczas strajków w roku 1980, odprawił mszę w gdyńskiej stoczni im. Komuny Paryskiej. Była to pierwsza w okresie PRL msza polowa w zakładzie pracy. W stanie wojennym aktywnie wspierał ruch oporu i pomagał uwięzionym. Kapłan zmarł w 2000 r.
