– Najważniejszą intencją dzisiejszej modlitwy jest nasze nawrócenie, nasza wierność powołaniu w drodze do kapłaństwa – podkreślał podczas Eucharystii sprawowanej dla kleryków Gdańskiego Seminarium Duchownego abp Sławoj Leszek Głódź.
Środa Popielcowa jest dla nas okazją do tego, by uświadomić nam naszą małość i kruchość, ale także naszą więź z Bogiem odnawianą poprzez nawrócenie i oczyszczenie serc – kontynuował metropolita. Uroczysta Msza św. odprawiona w seminaryjnej kaplicy zakończyła czas rekolekcji wprowadzających alumnów w okres Wielkiego Postu. Wraz z arcybiskupem sprawowali ją profesorowie i moderatorzy GSD oraz kapłani pracujący w gdańskiej kurii. Homilię wygłosił prowadzący rekolekcje ks. Adrian Galbas SAC, przełożony Prowincji Zwiastowania Pańskiego księży Pallotynów.
– Dzisiaj tak naprawdę kaznodzieją jest popiół – mówił. – Popiół przykrył ruiny cywilizacji, które miały być niezniszczalne. Był sypany na trumny wielkich ludzi tego świata, którzy w swej pysze sądzili, że są nieśmiertelni. Przykrył tyle światowych mądrości, które miały trwać na wieki, a okazały się jednosezonowym banałem. – Co pozostanie po tym poście? Popiół i zamęt czy odnowione życie? – pytał rekolekcjonista.