- Jezus Chrystus mówi do każdego z nas: "Przyjdź do mnie". Skorzystajmy z tego zaproszenia - powiedział ks. Janusz Łuczak, rektor domu zakonnego przy kościele św. Elżbiety.
W piątek 25 kwietnia w kościele pw. św. Elżbiety w Gdańsku rozpoczęły się siedmiotygodniowe Rekolekcje Ewangelizacyjne Odnowy (REO) organizowane przez Wspólnotę "Effatha" oraz Grupę Uwielbienia Miłosierdzia Bożego.
Katechezę wygłosił ks. Janusz Łuczak. - Rekolekcje ewangelizacyjne, które dzisiaj rozpoczynamy, to czas zachwytu nad łaską i obecnością Ducha Świętego. Nie bójmy oddać się Jego działaniu - mówił kapłan.
Po katechezie swoim świadectwem podzieliła się Magdalena Kozłowska, ze Wspólnoty "Effatha", która już trzykrotnie brała udział w REO.
- Chciałabym wam opowiedzieć o swoim spotkaniu z Bogiem - rozpoczęła. - Jestem naukowcem, wykładowcą akademickim, pracuję też w firmie headhunterskiej. Przez 40 lat byłam osobą niewierzącą. W Kościele nigdy nie dostrzegałam niczego atrakcyjnego, uważałam też, że modlitwa nie jest mi do niczego potrzebna. W pewnym momencie mojego życia pojawiły się poważne problemy. Zawsze uważałam się za silnego człowieka, który ze wszystkim da sobie radę. I zazwyczaj tak było. Jednak wtedy nie potrafiłam sobie poradzić. Poddałam się.
Kiedy opowiedziała przyjaciółce o swojej trudnej sytuacji, dostała od niej ulotkę o rekolekcjach ewangelizacyjnych. - Ja i Kościół? Co tam znajdę? Starsze panie w moherowych beretach? Raczej do takiego towarzystwa nie pasuję. Co będę tam robić? - myślałam. Ale ostatecznie poszłam, bo było mi już wszystko jedno. I zostałam - opowiada.
Przełom w życiu Magdaleny nastąpił w drugim tygodniu REO. Przeczytała wówczas fragment Pisma Świętego, który otrzymała podczas rekolekcji. - W Biblii znalazłam słowa o miłości i akceptacji. Pierwszy raz w życiu poczułam, że ktoś mnie kocha taką jaką jestem. Rozpłakałam się ze szczęścia.
Po wygłoszonym świadectwie zebrani w kościele członkowie wspólnot podzielili się na kilkuosobowe grupy wraz animatorami. Wszyscy otrzymali teksty z Pisma Świętego do rozważenia w ciągu tygodnia.