Ponad 600 młodych uczestniczących w spotkaniu śpiewem i modlitwą uwielbiało Boga za dar kanonizacji Jana Pawła II. Nie zabrakło także słowa świadectwa. - To były wielkie przeżycia duchowe - mówi Barbara, parafianka z Zaspy, wspominając pieszą pielgrzymkę z Wrocławia do grobu Jana Pawła II. Jak mówi, trud pielgrzymowania podjęła dla Ojca św. w podziękowaniu za Jego pontyfikat.

Z 15 osób, które rozpoczęły trwającą 60 dni pielgrzymkę, na własnych nogach do Rzymu dotarło 7. - To był niezwykły czas działania Pana Boga i czas mocnej modlitwy. Jestem szczęśliwa, że doszłam. Że dane mi było to przeżyć. Mam nadzieję, że słowo mojego świadectwa trafiło do słuchającej go młodzieży - dzieli się Barbara. W programie, oprócz ewangelizacji i śpiewów, znalazło się także miejsce na naukę izraelskich tańców uwielbienia, adorację Najświętszego Sakramentu i modlitwę wstawienniczą.

- Miejsce naszego spotkania nie jest przypadkowe. To tutaj papież odprawił Mszę św. dla świata pracy. Mam wrażenie, że dzisiaj jest ona nieco zapomniana - mówi ks. Krzysztof Nowak, diecezjalny duszpasterz młodzieży. - Tu papież ʺmówił do nas i za nasʺ. Powiedział niezwykle ważne słowa: ʺNigdy: jeden przeciw drugiemu. Jedni przeciw drugim. I nigdy „brzemię” dźwigane przez człowieka samotnieʺ - dodaje. - Wówczas nie było wiadomo, jak potoczą się losy naszej ojczyzny. A po dwóch latach nadeszły zmiany. Widziałem niezwykłe wydarzenia - wspomina.