Z okazji 280 rocznicy oblężenia Gdańska przez wojska rosyjsko-saksońskie, na terenie Twierdzy Wisłoujście 27 maja został uroczyście odsłonięty monument upamiętniający biorącego udział w walkach francuskiego dyplomatę i pułkownika, hrabiego Louisa de Plélo.

W uroczystości wzięli udział m.in. Bogdan Borusewicz, marszałek Senatu RP, Pierre Buhler, ambasador Francji w Warszawie, Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska oraz abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański.

- Przywracamy pamięć historyczną temu miejscu i Gdańskowi - powiedział Bogdan Borusewicz. - Nieliczni wiedzą kim był hrabia de Plélo, a wykazał się on odwagą indywidualną i odruchem serca. Pokazał, że warto pamiętać o wypełnianiu swoich przyrzeczeń i obowiązków - kontynuował.  

- Mam nadzieję, że hrabia de Plélo będzie obecny w świadomości gdańszczan - mówił prezydent Adamowicz. Podkreślił także, że postać hrabiego de Plélo pojawiła się w najnowszej książce Pawła Huelle "Śpiewaj ogrody".

Hrabia Louis de Plélo był ambasadorem Francji w Kopenhadze. Podczas wojny sukcesyjnej w 1734 roku opowiedział się po stronie króla Leszczyńskiego. Władca Polski, wybrany przez sejm elekcyjny, wcześniej musiał ratować się ucieczką ze stolicy do Gdańska. Część szlachty, przy wsparciu Rosji i Austrii, wybrała bowiem na tron drugiego króla, czyli Augusta III. Na polskie ziemie wkroczyła wspierająca tego ostatniego armia rosyjska.

Sprzymierzone z Leszczyńskim oddziały francuskie stacjonujące na Westerplatte 27 maja podjęły próbę przedarcia się do Gdańska przez rosyjskie umocnienia. Plan się nie powiódł, a Francuzi szybko rozpoczęli odwrót. Na polu bitwy zostało jedynie 100 francuskich grenadierów i hrabia de Plélo, który poległ w tej walce. Odwrót i pozostawienie Gdańska bez pomocy uważał za przejaw tchórzostwa.

"Hrabia de Plélo walczył dzielnie do końca. Mimo ran, ociekając krwią, trzykrotnie prowadził atak, próbują podnieść na duchu naszych   Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź wziął udział w uroczystości odsłonięcia pomnika hrabiego de Plélo Jan Hlebowicz /GN żołnierzy, którzy widzieli bezsens dalszej walki. Zginął po odniesieniu piętnastu ran" - napisał w swoim pamiętniku markiz d'Argenson (1694-1757).

W uroczystości odsłonięcia pomnika wzięła udział grupa rekonstrukcyjna, w strojach z epoki, w której żył waleczny hrabia. Orkiestra Morskiego Oddziału Straży Granicznej zagrała hymny polski i francuski.

Postawienie pomnika będącego uhonorowaniem czynów hrabiego de Plélo jest inicjatywą dyrektora Muzeum Historycznego Miasta Gdańska Adama Koperkiewicza.

Tego samego dnia w Ratuszu Głównego Miasta otwarta została wystawa poświęcona postaci Stanisława Leszczyńskiego. Znajdują się na niej eksponaty związane z oblężeniem Gdańska, a także przedmioty osobiste czy militarne należące do króla.