Zdarzenie z sopockiego parku wodnego bada policja.
Dziewczynka była na basenie w Sopocie w środę popołudniu z grupą szkolną. Nagle zaczęła się topić. Z pomocą ruszyli ratownicy, ale dziecko było już w na tyle poważnym stanie, że konieczne było rozpoczęcie reanimacji. Po kilkunastu minutach poszkodowaną zabrała karetka pogotowia i przewiozła do szpitala dziecięcego w Gdańsku.
Obecnie stan dziewczynki jest ciężki. Sprawę bada policja. Na razie wiadomo, że cała 5 ratowników przebywających w tym czasie na basenie była trzeźwa.