W kościele pw. Przemienienia Pańskiego odprawiona została Msza św. z kaszubską liturgią słowa w intencji śp. Antoniego Jasińskiego (1887-1949), zasłużonego dla Polski i Pomorza wójta Gdyni-Chyloni. Homilię wygłosił proboszcz parafii ks. Stanisław Megier. - Antoni Jasiński nie tylko pielęgnował kaszubski język, ale przede wszystkim czuwał nad tym, aby Kaszubi czuli się współodpowiedzialni za gdyńską ziemię. On nas dzisiaj gromadzi nie tylko na modlitwie, ale również po to, abyśmy zastanowili się nad własną drogą życia, powołaniem i odpowiedzieli sobie na pytanie: "co ja mogę zrobić dla lokalnej społeczności"?  - mówił duchowny.

Po uroczystej Eucharystii nastąpiło poświęcenie i odsłonięcie tablicy z nazwą węzła im. Antoniego Jasińskiego u zbiegu ulic Morskiej i Chylońskiej w Gdyni-Cisowej. - Dzisiaj przywołujemy postać Antoniego Jasińskiego, syna kaszubskiej ziemi. Dajemy świadectwo pamięci historii i jednocześnie ją utrwalamy. To jedno z najbardziej ruchliwych miejsc naszego miasta. Niech przypomina postać naszego bohatera i niech dumnie mówi o dziejach Chyloni, Gdyni, Kaszub i Polski - powiedział Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. Wśród zgromadzonych byli m.in. gdyńscy radni, rodzina Antoniego Jasińskiego i wielu Kaszubów.

Ostatnia część uroczystości miała miejsce w Szkole Podstawowej nr 40. O Antonim Jasińskim i dziejach Chyloni opowiedział dr Tomasz Rembalski, wykładowca Uniwersytetu Gdańskiego. Następnie odbył się finał Międzyszkolnego Konkursu Plastycznego "Kaszubskie dekoracje". Uroczystość uświetnił występ Zespołu Pieśni i Tańca "Gdynia".

Kaszubski ród Jasińskich od setek lat mieszkał i gospodarował w Wielkim Kacku i Chyloni. Jednym z jego członków był Antoni Jasiński, urodzony w 1887 r. W 1920 r. został sołtysem chylońskim, a później wójtem. Pełniąc te funkcje wiele czasu i wysiłku poświęcał propagowaniu wśród rolników nowoczesnych metod uprawy roli i hodowli zwierząt. Był aktywnym działaczem Polskiej Rady Ludowej i orędownikiem zjednoczenia Kaszub z Rzeczpospolitą. Organizował spotkania działaczy propolskich, na których bywał Antoni Abraham. Był człowiekiem powszechnie szanowanym, wzorem gospodarza i Polaka.