Król tułacz, filozof i smakosz

Lubił pisać traktaty filozoficzne i piec babki z rumem. Kłócił się ze słynnym Janem Jakubem Rousseau i 200 lat przed Robertem Schumanem mówił o powołaniu Unii Europejskiej.

Jan Hlebowicz 


|

Gość Gdański 25/2014

dodane 19.06.2014 00:00
0

WPolsce do Stanisława Leszczyńskiego przylgnęło miano pechowego króla tułacza i nieudolnego polityka. Tymczasem we Francji jest on synonimem nowoczesnego władcy, a słynna „Wielka encyklopedia francuska” ocenia jego działalność jako „wyjątkową i godną naśladowania”. Nietuzinkowe życie monarchy możemy poznać, odwiedzając najnowszą wystawę Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. Ekspozycja została przygotowana z okazji 280. rocznicy pobytu polskiego władcy w nadmotławskim mieście.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy