Karabiny, granatniki, torpedy, bezzałogowe śmigłowce, okręty podwodne. Miłośnicy militariów mają w czym wybierać...
Do 26 czerwca (10.00-16.00) w centrum wystawienniczo-kongresowym Amber Expo potrwa Balt Military Expo 2014. Targi poświęcone są tematyce bezpieczeństwa morskiego, najnowszym systemom obronnym oraz ratownictwu na morzu i lądzie. W czasie imprezy ponad 120 firm z kraju i zagranicy prezentuje najlepszy sprzęt i uzbrojenie używane na całym świecie.
Jak co roku organizatorzy przygotowali wiele atrakcji. Jedną z nich jest prototyp polskiego bezzałogowego śmigłowca-robota ILX-27. - Nasz helikopter będzie wykorzystywany do zadań specjalnych - patrolowania miejsc trudno dostępnych oraz w celach ratowniczych. Śmigłowiec ma także zastosowanie bojowe. Jest zaopatrzony w bomby, rakiety, ciężkie karabiny maszynowe - mówi Bogdan Papis z Instytutu Lotnictwa. Co ciekawe w pracach nad budową wyjątkowej maszyny brali udział naukowcy z Politechniki Gdańskiej. - Wyposażyli śmigłowiec w specjalistyczne urządzenia do wykrywania i zwalczania okrętów podwodnych - wyjaśnia B. Papis. Najprawdopodobniej ILX-27 zostanie oddany do użytku już w przyszłym roku.
Poza częścią lotniczą, sporo miejsca poświęcono ekwipunkowi zawodowego żołnierza. Można pozować do zdjęcia z najnowszymi rodzajami broni - od standardowych pistoletów po ciężkie karabiny i granatniki oraz podpatrzyć najnowsze trendy w umundurowaniu. A dzięki profesjonalnemu symulatorowi wszyscy chętni mogą postrzelać do samolotu wroga z przeciwlotniczego zestawu rakietowego GROM.
Biorący udział w targach mają również okazję podziwiać zapierające dech w piersiach pokazy musztry wojskowej oraz działań antyterrorystycznych i ratowniczych, a także prezentacje sprzętu ratownictwa drogowego z udzielaniem pierwszej pomocy.
Wszystkie atrakcje w szczegółowym programie TUTAJ.
Więcej na temat Bałtyckich Targów Militarnych w 27. numerze "Gościa Niedzielnego".