Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Gość Gdanski w Internecie

Gdański

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
gdansk.gosc.pl → Wiadomości → Podniebne wyścigi pełne emocji

Podniebne wyścigi pełne emocji przejdź do galerii

Wyścigi samolotowe spod znaku Red Bulla, określane jako "podniebna Formuła 1", to największe na świecie i najbardziej spektakularne zawody lotnicze.

 
Lekkie, 540-kilogramowe samoloty mają moc samochodu rajdowego i są niesamowicie zwrotne Jan Hlebowicz /Foto Gość

W Gdyni zakończyły się wyścigi samolotowe Red Bull Air Race. Impreza trwała od 25 do 27 lipca. Dwunastu najlepszych pilotów na świecie ścigało się na wysokości około 20 metrów, mijając napełnione powietrzem pylony z prędkością ponad 370 km/h.

W trakcie przelotu zawodnicy mieli do wykonania kilka ewolucji i musieli pomieścić się w bramkach tylko o 2 metry większych niż rozpiętość skrzydeł maszyny. Na gdyńskim torze o długości 6 kilometrów przelot dwóch okrążeń zajmował nieco ponad minutę. Najdrobniejszy błąd mógł wiele kosztować. Liczyła się precyzja i płynność wykonywania manewrów. A o pomyłkę było nietrudno. Podczas akrobacji piloci walczyli z wielkimi przeciążeniami, a temperatura w środku ich kombinezonów sięgała nawet 70 stopni Celsjusza.

Ostatecznie w zawodach zwyciężył Austriak Hannes Arch, lider generalnej klasyfikacji mistrzostw świata. Drugi był Nigel Lamb z Wielkiej Brytanii. Jako trzeci na podium stanął Matt Hall z Australii. Polskę reprezentował Łukasz Czepiela, który wystąpił w klasie Challenger Cup i zajął 5. miejsce.

- Cieszymy się z gorącego dopingu, jaki zgotowała nam gdyńska publiczność. Piloci to czuli i bardzo sobie chwalili. Gdynia to fantastyczne miejsce - mówił Steve Jones, dyrektor wyścigu. 

Zawodom towarzyszyły także wyjątkowe pokazy akrobatyki samolotowej. Imprezę zobaczyło, według wstępnych szacunków, ok. 200-300 tys. osób.

« ‹ 1 › »
Red Bull Air Race 2014

WIARA.PL DODANE 27.07.2014 AKTUALIZACJA 27.07.2014

Red Bull Air Race 2014

Dwunastu najlepszych pilotów na świecie. Mrożące krew w żyłach akrobacje i pokazy lotnicze. Samoloty pędzące ponad 370 km/h zaledwie 20 metrów nad taflą wody. W Gdyni zakończyły się zawody Red Bull Air Race. Zdjęcia: Jan Hlebowicz /Foto Gość  

Jan Hlebowicz

|

GOSC.PL

publikacja 27.07.2014 18:24

1 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • GDYNIA
  • POKAZY LOTNICZE
  • RED BULL AIR RACE

Polecane w subskrypcji

  • Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
    • Polska
    • Wojciech Teister
    Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
  • W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
  • „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
  • George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
    • Rozmowa
    • ks. Rafał Skitek
    George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X