Rekordowa liczba uczestników oraz kibiców wzięła udział w tegorocznym Biegu Niepodległości, który tradycyjnie rozegrany został na ulicach Gdyni.
Już po raz siedemnasty dla uczczenia narodowego święta zorganizowano w Gdyni Bieg Niepodległości. Dystans, z którym zmierzyło się ponad 6,5 tys. biegaczy wynosił 10 kilometrów.
Punktualnie o godz. 15.00 wystrzał z zacumowanego przy Skwerze Kościuszki niszczyciela ORP "Błyskawica" dał sygnał do rozpoczęcia sportowej rywalizacji. Trasa biegu wiodła ulicami Waszyngtona, św. Wojciecha, Polską, Janka Wiśniewskiego, Tadeusza Wendy, św. Piotra, ponownie Waszyngtona i Świętojańską. Następnie zawodnicy pokonali aleję Piłsudskiego, aby na Skwer Kościuszki dotrzeć Bulwarem Nadmorskim. Wzdłuż trasy rozciągały się tłumy kibiców wspierających dopingiem biegnących.
Pierwszy na metę z czasem 30 minut i 13 sekund przybył Łukasz Kujawski z Żukowa. Wśród pań tryumfowała Marta Krawczyńska z Malborka, która pokonała całą trasę w 34 minuty i 48 sekund.
Wielu uczestników biegu podkreślało swój udział w Święcie Niepodległości ubierając biało-czerwone szaliki, czapki, opaski czy peruki. Niektórzy pokonywali całą trasę trzymając polską flagę w ręku. - Dla mnie Bieg Niepodległości to nie tylko wydarzenie sportowe, ale także doskonała okazja do zamanifestowania radosnego patriotyzmu - podkreśla Michał Stasiewicz, uczestnik zawodów. - Jestem stałym bywalcem gdyńskich biegów i już teraz nie mogę się doczekać kolejnego startu - dodaje.
Bieg Niepodległości kończy największy w Polsce cykl biegów ulicznych - Grand Prix Gdyni w Biegach Ulicznych 2014. W skład cyklu, oprócz Biegu Niepodległości, weszły w tym roku Bieg Urodzinowy Gdyni, Europejski oraz Świętojański. Imprezie towarzyszyły także zmagania młodzieżowe oraz marsz dla uprawiających nordic walking.