Życie człowieka to ciągłe oczekiwanie.
Na dorosłość, na skończenie szkoły, na dobrą pracę, na miłość, na powrót kogoś ukochanego... Szczęśliwi są ci, którzy mają na co czekać. Bo życie pozbawione oczekiwań jest już tylko zlepkiem frustracji i zgorzknienia. Biada jednak tym, którym krótkowzroczne pragnienia przysłonią cel najistotniejszy. A ten dla wszystkich jest taki sam. Spotkanie z Bogiem, który będąc Miłością doskonałą, pragnie wypełnić szczęściem życie każdego człowieka. Adwent, który dzisiaj rozpoczynamy, ma zatem nie tylko przygotować nas do świąt. Nade wszystko ma wzbudzić w naszych sercach głód spotkania z Bogiem. Taki jest też najgłębszy cel ogłoszonego przez papieża Franciszka Roku Życia Konsekrowanego. O sensie przeżywania we wspólnocie Kościoła, która w ogromnej większości składa się ze świeckich, roku poświęconego osobom zakonnym piszemy na s. III.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.