Wigilijne smakołyki, lodowisko dla najmłodszych, gdańskie anioły i prawdziwe renifery to tylko niektóre atrakcje świątecznego jarmarku.
Jarmark Bożonarodzeniowy w Gdańsku wystartował jak co roku 5 grudnia. Uroczystego otwarcia dokonał Mikołaj, który uroczyście rozświetlił choinkę. Drzewko udekorowane zostało ozdobami wykonanymi przez małych gdańszczan.
- Atmosferę miejsca tworzy oryginalna, budująca nastrój scenografia. Na jarmark wiodą dwie nowe, przepięknie iluminowane bramy wejściowe i trzy świetliste, 3-metrowe bombki giganty. Między kramami możemy wędrować świątecznymi uliczkami: Anielską, Wigilijną, Śnieżnym Zapieckiem, Czekoladową, Cynamonową czy Pierwszej Gwiazdki - wymienia Joanna Czauderna-Szreter z Międzynarodowych Targów Gdańskich.
Na straganach można kupić akcesoria świąteczne, rękodzieło, upominki czy regionalne produkty spożywcze. Na spragnionych czeka z kolei aromatyczny, pachnący cynamonem i goździkami grzaniec gdański.
O miano największej atrakcji tegorocznego jarmarku konkurują ze sobą: wenecka karuzela z rumakami, lodowisko i zagroda reniferów, w której będzie można spotkać się z prawdziwymi zwierzętami: Rudolfem i Kometkiem.
W czasie jarmarku odbywa się akcja charytatywna na rzecz Hospicjum im. ks. E. Dutkiewicza SAC w Gdańsku. Hospicjum wspomóc będzie mógł każdy - dowolną kwotą, jeśli tylko skorzysta z karuzeli, lodowiska bądź odwiedzi stoisko "Fundacja Hospicyjna i Przyjaciele". Datki pozyskiwane też będą dzięki pracom nadesłanym na jarmarkowy konkurs plastyczny "Aniołowie się radują".
Jarmark można odwiedzać od 5 do 23 grudnia, w dni powszednie w godz. 11-20, a w piątki, soboty i niedziele w godz. 11-21.