Rugby łączy ludzi

Kibice. – Uczestniczyłem kiedyś w piłkarskich derbach Trójmiasta. Nie podobały mi się te wyzwiska i przekleństwa. A przecież kibicowanie nie powinno dzielić – mówi Mateusz, kilkunastoletni kibic Lechii.

Dzisiaj trudno już nawet powiedzieć, kiedy pomiędzy dwiema trójmiejskimi drużynami piłkarskimi powstał konflikt. Podzielił on nie tylko kibiców Gdańska i Gdyni. Jego ślady odnaleźć można w całym niemal województwie, ponieważ mieszkańcy konkretnych mniejszych miast sympatyzują z jedną bądź drugą drużyną. I choć dzisiaj otwarte walki przekształciły się głównie w wojny toczone na wyzwiska, które mają miejsce podczas meczów obu drużyn, to jednak szczytem nieroztropności jest nadal paradowanie w żółto-niebieskim szaliku Arki Gdynia po gdańskich ulicach.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..