- Księże biskupie Wiesławie, bądź zawsze taki młody i dynamiczny, jak przez ten miniony rok - mówił podczas Eucharystii w dniu uroczystości Trzech Króli abp Sławoj Leszek Głódź.
- Mija rok od chwili, gdy bp Wiesław szlachetka otrzymał tu, w oliwskiej katedrze sakrę biskupią - wyjaśniał metropolita.
Obchody rocznicy święceń biskupich połączone były z dorocznym spotkaniem przedstawicieli Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii oraz pomorskich weterynarzy.
Na wstępie Mszy św. metropolita przybliżył treść przeżywanego święta. Podkreślał, że Trzej Królowie przybywają do Betlejem, by w imieniu całego pogańskiego świata uznać w Małym Dziecięciu Boga-Człowieka. - Bóg objawia się poganom. Współcześni poganie, to nie tylko ci, do których w najdalsze zakątki świata jadą misjonarze. Dzisiaj mamy wśród nas, także w Polsce ludzi nieochrzczonych. Są też i tacy, którzy przyjęli chrzest, a odeszli od wspólnoty Kościoła. Ich wszystkich włączamy w naszą dzisiejszą modlitwę - mówił hierarcha.
Włodzimierz Przeworski, pomorski wojewódzki lekarz weterynarii dziękuje metropolicie za duchową opiekę nad weterynarzami ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość Arcybiskup zachęcał także do modlitwy w intencji chorych. - Obowiązkiem konstytucyjnym państwa jest zapewnienie bezpieczeństwa medycznego i troska o chorego człowieka. Polecamy Bogu wszystkich chorych i cierpiących oraz całą służbę zdrowia -podkreślał. - Módlmy się, aby w Polsce nastąpiła pełna harmonia życia, także społecznego - dodał.
- Życie ludzie jest pełne znaków Boga. Najbardziej widzialnym znakiem jest dzieło stworzenia. Mędrcy przez nie rozpoznali Stwórcę. To ludzie otwarci na znaki - mówił w homilii bp Wiesław Szlachetka. - Każda dziedzina ludzkiej wiedzy, jeżeli nie stawia sobie granic, wcześniej czy później spotka Boga, który jest źródłem mądrości - dodał biskup.
Biskup Szlachetka ukazywał także Mędrców jako ludzi drogi, adoracji i ofiary. - My też zostaliśmy zaproszeni przez Jezusa aby iść za Nim, to znaczy naśladować Go - zachęcał zgromadzonych.
- Dziękujemy za ten pierwszy rok posługi. Niech Duch św. prowadzi i wspiera a Maryja Matka Kościoła otacza opieką na tej pięknej, ale jakże trudnej drodze biskupiej - życzyli swojemu dawnemu proboszczowi przedstawiciele parafii św. Polikarpa ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość Hierarcha ostrzegał, że poszukiwaniu Mesjasza mogą towarzyszyć różne motywacje. Wskazywał na odmienne motywy i skutki poszukiwania nowonarodzonego Jezusa, jakie towarzyszyły Mędrcom oraz Herodowi. - Mędrcy szukają Mesjasza osobiście, kiedy Go znaleźli, rozradowali się i oddali Mu pokłon. Herod, kiedy dowiedział się o Mesjaszu, przeraził się. Upatrywał w Nim bowiem konkurenta do swego tronu. Poszukiwał Go jedynie po to, aby Go zgładzić - podkreślał bp Szlachetka.
Zwrócił się także do zgromadzonych weterynarzy podkreślając doniosłość ich służby. - Cały zwierzęcy świat, swoim istnieniem włącza się w chór uwielbiania Pana. My też chcemy całym swym życiem wysławiać Pana, który ukazał nam swoje zbawienie - mówił.
Na zakończenie Eucharystii Włodzimierz Przeworski, pomorski wojewódzki lekarz weterynarii podziękował metropolicie za duchową opiekę, jaka obejmuje środowisko weterynarzy Wybrzeża.
Weterynarze, przedstawiciele duchowieństwa i świeccy złożyli także życzenia bp. Wiesławowi Szlachetce z okazji pierwszej rocznicy święceń biskupich.