- Przekraczamy bariery, nasze lęki, stereotypy. Odkrywamy w różnych kościołach i odmiennych typach pobożności głębię wiary i inne spojrzenie na Pismo św. i Chrystusa. Inne, ale nie gorsze - mówił bp Marcin Hintz z kościoła ewangelicko-augsburskiego.
W kościele polskokatolickim pw. Bożego Ciała 21 stycznia odbyło się kolejne spotkanie w ramach Tygodnia Ekumenicznego. Na Eucharystii w intencji jedności chrześcijan, którą wraz z kilkoma kapłanami sprawował ks. Rafał Michalak, proboszcz parafii, obecni byli duchowni kościołów: prawosławnego, metodystycznego, baptystycznego oraz ewangelicko-augsburskiego. We Mszy św. uczestniczyli także bp Wiesław Szlachetka, ks. Dariusz Ławik, diecezjalny referent ds. ekumenizmu oraz siostry brygidki z Centrum Ekumenicznego.
- W tym roku przez kolejne dni naszej ekumenicznej modlitwy rozważamy historię zapisaną w czwartym rozdziale Janowej Ewangelii poświęconą niecodziennemu spotkaniu Jezusa z Samarytanką - przypomniał w homilii bp Hintz.
- To wydarzenie pokazuje nam wszystkim, bez względu na kolor skóry, pochodzenie społeczne, płeć albo wyznanie, że dialog z innym, obcym, nieznanym może być dla nas życiodajne. Tamtego dnia wydarzyło się coś szczególnego. Dokonał się przełom, który jest myślą przewodnią naszego dzisiejszego spotkania. Zarówno Jezus jak i Samarytanka przełamali schematy i stereotypy. Oni pokazali nam jak powinniśmy budować relacje międzyludzkie - dodał duchowny.
- Jezus, który dla wielu osób wciąż jest obcy, nieznany, odsuwany na bok, rugowany, wychodzi naprzeciw naszym problemom i mówi byśmy potrafili się wyzwolić od uprzedzeń i stereotypów. Musi nastąpić spotkanie, poznanie nowego, by mógł dokonać się przełom w naszym życiu. Wierzymy, że współczesny ruch ekumeniczny, jest jednym z takich przełomów - podkreślił bp Hintz.