Zło nienawidzi ludzi idących drogą Bożą, a skażenie grzechem sprawia, że wówczas, gdy tracimy czujność, również my sami możemy stać się dla innych prawdziwym krzyżem.
Stąd wezwanie do nieustannego czuwania nad motywacjami, jakimi kierujemy się, pozostaje zawsze aktualne. Likwidujmy zatem przyczółki zła w naszym sercu. Wielką pomocą w tej dziedzinie jest dla nas prowadząca do fizycznego i duchowego uzdrowienia Maryja, o której peregrynacji piszemy na ss. IV–V.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.