Czas pokuty. – Wielki Post uważamy za smutny, ale paradoksalnie może to być okres radości, bo Pan Bóg daje człowiekowi kolejną, może ostatnią szansę, aby odmienił swoje życie – mówi ks. Maciej Kwiecień, wykładowca GSD.
Gdańscy księża, którzy pracowali za granicą, podkreślają, że Polska wciąż jest miejscem szczególnym na duchowej mapie Europy, choć idea Wielkiego Postu wszędzie powinna być taka sama. – To czas nawrócenia i pojednania: z Bogiem i drugim człowiekiem. Temu są podporządkowane wszystkie praktyki duchowe – mówi ks. Maciej Kwiecień. Kapłani, którzy pracowali poza ojczyzną, widzą jednak różnorodność zwyczajów towarzyszących przeżywaniu tego czasu. W afrykańskim plenerze Ksiądz Tadeusz Polak spędził wiele lat na misjach w Kamerunie. Wszystkie parafie, w których pracował, obsługiwali wcześniej kapłani pochodzący z Polski. – Oczywiście wszystko zaczynało się w Środę Popielcową od uroczystej Mszy św. połączonej z posypywaniem głów popiołem. We wszystkie piątki przeżywaliśmy także nabożeństwa Drogi Krzyżowej – relacjonuje. Jednym z najmocniejszych doświadczeń w ciągu okresu postu dla wiernych jego parafii były przeżywane w Wielki Piątek spektakle męki Chrystusa. – Teatr Drogi Krzyżowej przeżywany w Wielki Piątek to rozbudowana forma obejmująca przedstawienie ostatniej wieczerzy i wszystkich wydarzeń męki Pańskiej. Bardzo chętnie brali w nim udział świeccy, najczęściej ministranci i członkowie parafialnych wspólnot – opowiada misjonarz. Misteria męki Pańskiej odgrywa się zawsze w plenerze. Towarzyszą temu śpiewy w liturgicznym języku euondo. – Wierni z Kamerunu post przeżywają podobnie jak u nas. Są jednak na pewno bardziej emocjonalni. Niejednokrotnie podczas misteriów w ich oczach pojawiają się łzy – dodaje ks. Polak.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.