O tym dlaczego księża potrzebują modlitwy z ks. dr. Janem Uchwatem, ojcem duchownym Gdańskiego Seminarium Duchownego, rozmawia Jan Hlebowicz.
Jan Hlebowicz: Na czym polega ogólnopolska akcja "Słudzy Pana proszą o modlitwę"?
Ks. dr Jan Uchwat: Jak możemy dowiedzieć się ze strony kaplani.com.pl po wielkoczwartkowej liturgii, parafianie w tysiącach kościołów w Polsce, będą mogli wziąć specjalnie przygotowane "wizytówki", na których widnieje imię księdza, rok jego święceń oraz intencja - ta sama dla wszystkich księży. Osoby te zobowiążą się do modlitwy za danego kapłana przez kolejne 30 dni.
Co ksiądz sądzi o tym pomyśle?
Ta wspaniała inicjatywa uczy współodpowiedzialności za kapłanów, angażuje świeckich, którzy czują się żywą częścią Kościoła. Im więcej ludzi modli się za księży, tym bardziej będą oni świętymi. A im bardziej święty ksiądz - szafarz sakramentów, tym skuteczniej działa w nim łaska Boża i większe są owoce jego pracy duszpasterskiej. To leży w interesie wszystkich. Zarówno duchownych jak i świeckich. Przypomnijmy sobie początek pontyfikatu papieża Franciszka i jego prośbę o modlitwę. To bardzo wzruszająca i wymowna scena. Wspólnota Kościoła modli się za księdza, biskupa, papieża.
W tym roku wierni będą się modlić o "pogłębienie relacji z Jezusem i odpowiedzialność za współbraci w kapłaństwie". Ksiądz często modli się za swoich kolegów - księży?
Jedni drugich brzemiona noście. Modlę się za innych i modlę się z innymi. Księża w naszej diecezji tworzą grupy modlitwy. Jest ich przynajmniej 2. Można się o nich dowiedzieć na portalu kapłani.com.pl. Księża chcą się razem modlić. W wielu plebaniach w naszej diecezji są kaplice, gdzie duchowni wspólnie odmawiają brewiarz.
A ksiądz prosi innych o modlitwę w swojej intencji?
Moja mama i trzy Margaretki modlą się za mnie regularnie. I to jest bezcenny skarb. W seminarium mamy wielkie szczęście, ponieważ za kleryków i moderatorów modli się około 1900 osób. Są to zadeklarowani przyjaciele Gdańskiego Seminarium Duchownego. Omodlony ksiądz jest silniejszy, chroniony przed zakusami złego ducha. Modlitwa wspólnoty Kościoła za księdza jest paliwem dla niego samego.
Kiedy szczególnie potrzebuje ksiądz modlitwy?
Jest wiele takich sytuacji. Kiedy głoszę rekolekcje proszę ludzi o modlitwę w mojej intencji oraz tych, którzy będą moich nauk słuchać. Do tego dochodzą bardzo osobiste sprawy i trudności wielu osób, którym służę jako spowiednik czy kierownik duchowy. Wtedy zwracam się do moich przyjaciół: "proszę pomódlcie się w pewnej intencji ". Kiedy problem się rozwiąże oznajmiam z radością: "dziękuje za modlitwę, nie martwcie się już. Bóg zadziałał". Tak się dzieje ciągle. Każdy ksiądz potrzebuje takiej grupy wsparcia. Jest to działanie kapłańskie z drugiej linii.
Pewnie sporo katolików uważa księży za "nadludzi", którzy nie powinni mieć żadnych słabości. Czasami jest też tak, że sami duchowni stawiają się wyżej nad pozostałymi i sprawiają wrażenie jakby wcale modlitwy nie potrzebowali. Spotyka się ksiądz z takimi sytuacjami?
To bardzo indywidualna sprawa. Czasami przysłowiowy ks. Kowalski nie prosi o modlitwę z przyzwyczajenia. Często modląc się za innych zapomina, że sam tej modlitwy potrzebuje. Czasami nie prosi, bo mu wstyd. Co sobie ludzie pomyślą? Kapłan prosi o modlitewne wsparcie? Co się stało? Przecież nic nie musiało się stać. To zupełnie naturalne, że ksiądz prosi o modlitwę.
Więcej o akcji "Słudzy Pana proszą o modlitwę" TUTAJ.
Na temat portalu www.kaplani.com.pl więcej piszemy w 12. numerze "Gościa Niedzielnego".