Od poniedziałku do środy nurkowie-minerzy będą detonowali trzy niewybuchy z okresu II wojny światowej, odnalezione kilka tygodni temu na dnie Zatoki Gdańskiej.
Według harmonogramu, działania rozpoczną się 20 kwietnia o godz. 9. Godzinę wcześniej zacznie obowiązywać całkowity zakaz kąpieli. Obejmie on 10-kilometrową strefę brzegu Zatoki Gdańskiej - od Kosakowa aż do Gdańska-Brzeźna. Podczas operacji odpowiednie służby z całego Trójmiasta i Pucka zabezpieczą tereny nadmorskie i plaże. Pływać nie będzie można do godz. 17. O tym, czy operacja zostanie przeprowadzona, zadecydują warunki atmosferyczne.
- Saperzy określili, że promień rozrzutu odłamków wynosi 500 metrów. Natomiast fala uderzeniowa w przypadku ludzi to 200 metrów, a w przypadku oszklenia budynków - 550 m. Ewakuacja mieszkańców z pobliskich budynków nie będzie konieczna - informuje Joanna Grajter, rzecznik prasowy gdyńskiego magistratu.
Podobne operacje odbyły się już 19 i 20 marca. Wówczas nurkowie-minerzy usunęli dwie miny. Podczas detonacji wstrząs było czuć nawet w dzielnicach oddalonych od nadmorskiego pasa. Zaplanowana na 28 marca akcja nie powiodła się całkowicie. Ładunek udało się przetransportować poza teren portu i pozostawić w bezpiecznym miejscu za falochronem. Z powodu silnego wiatru resztę działań przerwano. Detonacja tego ładunku, a także wysadzenie dwóch pozostałych niewybuchów ma potrwać do 22 kwietnia.
Według szacunków, każda z min zawiera ok. tony materiałów wybuchowych. Ze względu na to, że stanowią zagrożenie dla żeglugi w tym rejonie, muszą zostać usunięte.