- Pismo Święte przypomina bowiem: ubogich zawsze mieć będziecie. Należą do nich także i ci, którzy nie radzą sobie w życiu. Dlatego właśnie powstaje ten Środowiskowy Dom Samopomocy oraz wszelkiego rodzaju dzieła, które podejmuje także i Kościół - mówił abp Głódź w kościele w Krzywym Kole.
Jako ostatni wstęgę przecinał jeden z podopiecznych Środowiskowego Domu Samopomocy ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość Po Mszy św. oraz okolicznościowym koncercie zgromadzeni przeszli do siedziby Caritas, aby tam wziąć udział w otwarciu i poświęceniu nowego gmachu. - Uczyń ten dom zawsze otwartym i gościnnym. Niech to miejsce służy wszystkim, którzy potrzebują pomocy, aby mogli w pełni sił fizycznych i duchowych pełnić swoje zadania w społeczeństwie. Nam zaś pomóż otaczać cierpiących i chorych serdeczną opieką i zrozumieniem - modlił się metropolita.
- Jestem przekonana, że mieszkańcy Krzywego Koła i cała społeczność gminy Suchy Dąb to społeczność bardzo zaangażowana, dostrzegająca drugiego człowieka - mówiła minister Elżbieta Seredyn. - Życzę wszystkim pracownikom, by ten dom był domem radości i spokoju, by pomagał w wypełnieniu czasu i zaspokajał ludzkie potrzeby - dodała.
Podczas oficjalnej części uroczystości głos zabrał także ks. prał. Ireneusz Bradtke, były dyrektor Caritas, który przed 16 laty wraz z ówczesnym wójtem gminy Bogdanem Dombrowskim doprowadził do powstania placówki w Krzywym Kole. - Wówczas mało kto myślał o takich małych miejscowościach. Miały sobie radzić same w nowej rzeczywistości, która powstała na skutek przemian polityczno-społecznych, jakie dokonały się po 1989 roku - wspominał. - Gratuluję, że podtrzymaliście tę wiarę wśród osób niepełnosprawnych mieszkających na terenie gminy, że można coś zrobić i przeżywać radość z życia - dodał ks. Bradkte.
- W zabytkowym domu podcieniowym w Krzywym Kole od lat funkcjonuje Warsztat Terapii Zajęciowej. Niejako przy okazji działał tu także Środowiskowy Dom Samopomocy - opowiada ks. Steć. - To pomieszczenie było zadecydowanie za małe. Zgodnie z obecnymi wymogami, aby dalej prowadzić tę działalność, musieliśmy dla ŚDS znaleźć jakieś inne lokum. Szukaliśmy jakiegoś innego obiektu, ale te, które były do dyspozycji, nie wchodziły w grę. Jedynym dobrym rozwiązaniem było wybudowanie drugiego budynku, w którym będzie funkcjonował Środowiskowy Dom Samopomocy dziennego pobytu dla ok. 15 osób. Niezależnie w pierwszym budynku nadal funkcjonować będzie Warsztat Terapii Zajęciowej - wyjaśnia.
Nowy budynek powstał dzięki pieniądzom z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Powierzchnia placówki wynosi obecnie 180 mkw.