Pod czy nad wodą?

Gdański naukowiec proponuje, by zamiast zwodzonej kładki pieszej na Ołowiankę wybudować podwodny tunel, który umożliwi oglądanie spoczywających na dnie wraków. Co na to władze miasta?

Jan Hlebowicz

|

Gość Gdański 18/2015

dodane 29.04.2015 00:00
0

Długie Pobrzeże z zabytkowymi bramami, średniowiecznym żurawiem i widokiem sunących powoli po Motławie statków – to jedno z najbardziej urokliwych miejsc w Gdańsku. Po drugiej stronie rzeki – na wyspie Ołowiance – jest równie ciekawie. Wrażenie na turystach robią gmach Filharmonii Bałtyckiej i gdańska marina z zacumowanymi jachtami. Na spragnionych i głodnych czekają przytulne knajpki i wykwintne restauracje działające we wnętrzach zabytkowych spichlerzy. – Jak możemy się tam dostać? – zagadują nas zainteresowani turyści wyposażeni w mapę i aparat fotograficzny. Jest godz. 18. Prom kursujący z jednego brzegu na drugi zakończył już pracę. Tłumaczymy, że muszą iść dookoła. Jakieś 20 minut, ok. 2 kilometrów. – Aż tyle?! – dziwią się i po krótkiej naradzie wybierają inny kierunek...

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy