Co młodzi mogą dać Kościołowi? Mogą zaproponować, jak dość do nieba i zrobić to stylowo. Młodzi z Trójmiasta postanowili w internecie dzielić się swoim doświadczeniem wiary.
Są młodzi, ambitni i pełni pasji, łączy ich przyjaźń. Postanowili w internecie mówić, że wiara wcale nie jest nudna Katarzyna Banc /Foto Gość Pod koniec zeszłego roku grupa przyjaciół z Gdańska uruchomiła stronę 12kamieni.pl. - Chcemy promować wiarę i chrześcijaństwo jako styl życia, bo życie nie może być podzielone na zasadzie, że tu, w Kościele, mam moją wiarę, a wychodząc z niego, zaczynam inne życie. Wiara przenika wszystkie sfery. Sami tak żyjemy i chcemy tym inspirować innych. To normalne, że w sobotę wieczorem idę na imprezę, a w niedzielę rano jestem na Mszy św. - mówi Adam Dzięciątko, webmaster serwisu.
Ale 12kamieni to nie tylko teksty. Projekt coraz częściej wykracza poza świat wirtualny. - Albo angażujemy się, albo sami tworzymy różne akcje w Kościele, które będą na poziomie - tłumaczy Alek Konieczny, szef całego projektu. - Dla nas bardzo ważna jest jakość tego, z czym wychodzimy do innych, chcemy, by nasze propozycje były atak samo atrakcyjne, jak propozycje niechrześcijańskie.
Na sobotnie wieczory zaproponowali klimatyczne spotkania jazzowe. Dobrzy muzycy i wokaliści spotykają się w sercu Gdańska na "Pray Session". - W muzyce jazzowej jest dużo emocji, one właściwie budują tą muzykę. Jednak w tych spotkaniach chodzi nie tylko o muzykę, ale i modlitwę - mówi Agnieszka Borowska, która skończyła wokal, a w serwisie redaguje dział kobiecy.
Więcej o projekcie i pomysłach młodych z Gdańska przeczytasz w "Gościu Gdańskim" 19/2015 na 10 maja.