Nowy Numer 16/2024 Archiwum

W Gdańsku będzie ulica bł. ks. Popiełuszki

- Przed chwilą otrzymałem informację z Rady Miasta. Podczas dzisiejszej sesji zapadła decyzja, że w Gdańsku będziemy mieli ulicę bł. ks. Jerzego Popiełuszki - mówi dr Karol Nawrocki, naczelnik OBEP IPN w Gdańsku.

Imię błogosławionego otrzyma Nowa Wałowa na Młodym Mieście, przecinająca dawne tereny postoczniowe, biegnąca nieopodal pomnika Poległych Stoczniowców oraz Europejskiego Centrum Solidarności. - To doskonała lokalizacja i bardzo prestiżowe miejsce, chętnie odwiedzane przez turystów - cieszy się dr Nawrocki. - Nowa Wałowa ma stać się w przyszłości sercem solidarnościowej dzielnicy, w której upamiętnieni będą także inni działacze opozycji i ludzie "Solidarności" - dodaje.

Przypomnijmy, że z inicjatywą nazwania jednej z gdańskich ulic imieniem bł. ks. Jerzego wyszedł kilka miesięcy wcześniej gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej. IPN napisał w tej sprawie do przewodniczącego Rady Miasta Bogdana Oleszka. Pismo IPN trafiło do komisji kultury i promocji w gdańskiej Radzie Miasta. Więcej na ten temat TUTAJ.

- Cieszymy się z szybkiej reakcji władz miasta. Trudno sobie wyobrazić, by w Gdańsku, który jest kolebką "Solidarności", jej patron nie miał swojej ulicy. Szczególnie w kontekście przypadającej w tym roku 35. rocznicy powstania "S" - podkreśla K. Nawrocki.

Ks. Popiełuszkę łączyły liczne związki z Gdańskiem. W sierpniu 1981 r. uczestniczył m.in. w poświęceniu krzyża na Westerplatte oraz odsłonięciu tablicy wmontowanej na murze Stoczni Gdańskiej, oddając cześć ofiarom Grudnia '70. Z kolei w czasie I Krajowego Zjazdu NSZZ "Solidarność" odpowiadał za przygotowanie codziennych porannych Mszy św. Przyszły błogosławiony przyjaźnił się z ks. Henrykiem Jankowskim, proboszczem parafii pw. św. Brygidy.

Mało kto wie, że właśnie podczas powrotu z Gdańska dokonano pierwszego, jeszcze nieudanego zamachu na ks. Popiełuszkę. Miało to miejsce 13 października 1984 roku. - W drodze powrotnej do Warszawy nieznani sprawcy obrzucili auto ks. Jerzego kamieniami. Pojazd wpadł w poślizg, jednak kierowca cudem uniknął wypadku - wyjaśnia ks. dr Jarosław Wąsowicz, historyk, autor książki "Gdańskie ślady ks. Jerzego".

Niestety, tydzień później funkcjonariusze SB przeprowadzili kolejny, tym razem udany zamach na życie kapelana "Solidarności".

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama