Noc nie będzie trwała wiecznie

Historia. – Oprócz przesłuchań najgorsze były pluskwy. Uaktywniały się w nocy. Kiedy do celi przychodził strażnik i zapalał światło, korzystałam z okazji i szybciutko je rozgniatałam. Trzask, trzask, trzask. Ale potem przychodziły nowe. I tak przez 7 lat...

Jan Hlebowicz

|

Gość Gdański 19/2015

dodane 07.05.2015 00:00
1

Gdyby nie II wojna światowa i komunistyczne rządy w Polsce, prawdopodobnie odwiedzilibyśmy Ewę Ludkiewicz w przestronnym dworze, a nie w niewielkim mieszkanku budowanym w epoce Gierka. Córka przedwojennego ministra, profesora, jednego ze współtwórców niepodległej Polski wyjmuje stare albumy pełne czarno-białych fotografii, które dawno już odkleiły się od sfatygowanych, tekturowych kartek.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy