- Bóg nie obiecuje powołanym złotych gór, ale zaprasza do naśladowania, do radykalizmu - mówił 30 maja w Trąbkach Wielkich o. Janusz Warzocha SJ, wikariusz biskupi ds. zakonów.
Adoracją Najświętszego Sakramentu i nabożeństwem majowym rozpoczęło się w sanktuarium maryjnym w Trąbkach Wielkich kolejne spotkanie osób zakonnych, odbywające się w ramach cyklu modlitewno-formacyjnego zorganizowanego w Roku Życia Konsekrowanego, który został ogłoszony przez papieża Franciszka.
Eucharystii w kościele Wniebowzięcia NMP przewodniczył o. Warzocha SJ. W kazaniu podjął temat radykalnego naśladowania Jezusa Chrystusa, do jakiego wezwane są osoby konsekrowane. Jak powiedział, pociąga to za sobą także doświadczenie samotności. - Każdy powołany zdany jest na pewną samotność. Jest ona jednak szansą, aby być przepełnionym Bogiem - mówił.
- Dziś Jezus puka dyskretnie do twoich i moich drzwi słowem, natchnieniem, wydarzeniem, cierpieniem. Także poprzez to dzisiejsze spotkanie u Matki Bożej. Bo każdego z nas Pan Bóg darzy niezwykłą życzliwością i miłością. On jest naszą mocą. Trzeba tylko w to nieustannie wierzyć i nie bać się tym żyć - podkreślał kaznodzieja.
Po Mszy św. i spotkaniu przy kawie odbyła się konferencja duchowa.
- Cieszymy się bardzo, że dzisiaj mogliśmy gościć w naszym sanktuarium wspólnoty zakonne, które w roku swojego jubileuszu i modlitwy przybyły tutaj, do Matki Bożej Trąbkowskiej - mówi ks. Bolesław Antoniów, proboszcz parafii. - Sanktuarium w Trąbkach Wielkich to urokliwe miejsce, zwłaszcza w maju. Wokoło jest dużo zieleni. Ten czas sobotni może więc być dla modlących się tu przedstawicieli wspólnot zakonnych także czasem odpoczynku.