Codziennie zmagamy się ze skutkami grzechu pierworodnego, obecnymi w naszym życiu.
Wobec niezaprzeczalnej prawdy o słabości ludzkiej natury, człowiek może jednak przyjmować różne postawy. To prosta alternatywa. Możemy z pokorą przyjść do Boga i przyjmować od Niego miłosierdzie. Drugą z możliwości jest pogrążenie się w pysze, która chełpiących się złem prowadzi do zguby. Ludzie żyjący w relacji z Bogiem są jednak odpowiedzialni nie tylko za własne zbawienie. Dlatego muszą podejmować trudne wyzwania, aby zagubionych doprowadzić do jedności ze Stwórcą. Nawet wówczas, gdy zdarza się im usłyszeć oskarżenie o szaleństwo. Nie ma się czego wstydzić. Wszak o Jezusie także mówiono, że „odszedł od zmysłów”. Bierny opór wobec marszu środowisk LGBT może być tego przykładem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.