Chociaż spotkanie odbyło się w sali gimnastycznej przy szkole podstawowej, głównym tematem nie była piłka halowa. Bo w czasie dwugodzinnej konferencji ojcowie rozmawiali o swoich doświadczeniach.
Warsztaty poprowadził Jakub Kornacki, muzyk i aktor, który przyznaje, że nie wie, jak udaje mu się połączyć napięty grafik z wychowaniem dwójki dzieci. – To z całą pewnością Boża zasługa, bo tak jak w życiu czasu raz jest więcej, a raz mniej – mówi z uśmiechem. Zapytany, czy uważa się za superojca, początkowo stanowczo odpowiada: „nie”. Dopiero po chwili dodaje: – Bo jeżeli jest to ktoś taki, kto nie popełnia błędów, to na pewno takim ojcem nie jestem. Ale jeżeli supertata potrafi zainspirować swoje dzieciaki i dać im motywację do realizowania siebie, to zdecydowanie mogę siebie tak nazwać.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.