Łodzią i pieszo do św. Anny

Już po raz 13. pątnicy przeprawili się przez Jezioro Żarnowieckie, aby dotrzeć na uroczystości odpustowe. W corocznym pielgrzymowaniu wziął udział abp senior Tadeusz Gocłowski.

0m 41s

Jestem tu pierwszy raz i to zupełnie przez przypadek – mówi pani Marzena. Kobieta z ciekawością przygląda się ludziom gromadzącym się na pomoście przy przystani w Lubkowie. – Nie sądziłam, że pielgrzymować można łodzią. To bardzo ciekawa tradycja – dodaje. Tradycja wodno-lądowej pielgrzymki z Nadola do Żarnowca na odpust św. Anny sięga jeszcze czasów przedwojennych. Nadole było wówczas jedyną Polską miejscowością na tamtym brzegu Jeziora Żarnowieckiego.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5