- Zwracam się z prośbą do wszystkich mieszkańców naszego miasta, aby na dźwięk syren zechcieli zatrzymać się w biegu spraw dnia codziennego i oddali hołd bohaterom sierpniowego zrywu Armii Krajowej i Warszawy sprzed 71 lat - apeluje Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
Mija 71 lat od wybuchu powstania warszawskiego. To ważna data dla wszystkich Polaków, ponieważ powstanie - mimo klęski - stało się symbolem walki o wolność i honor ojczyzny. Gdańskie obchody rozpoczną się 1 sierpnia w godzinie "W" (17.00). Wtedy włączonych zostanie ponad 60 syren mających uczcić pamięć poległych.
- Stańmy razem w milczeniu i oddajmy cześć żołnierzom powstania warszawskiego oraz setkom tysięcy warszawiaków za ich ofiarę życia i krwi w walce o wolną i niezawisłą Polskę - mówi P. Adamowicz.
Następnie u stóp pomnika Polskiego Państwa Podziemnego na Targu Rakowym odegrany zostanie hymn państwowy przez orkiestrę Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Po nim przedstawiciele władz miasta i kombatanci złożą wieńce i kwiaty pod monumentem.
- Wojna jest krokiem wstecz w rozwoju ludzkości. Przynosi ogromne zniszczenia. Nie tylko materialne, ale także kulturalne i moralne - zaznacza Jerzy Grzywacz, powstaniec warszawski, członek Szarych Szeregów i Armii Krajowej. - Dobrze, że dziś pamiętamy o ludziach zepchniętych po 1945 roku na margines życia społecznego, którzy w większości do końca pozostali wierni hasłu: "Bóg, honor, ojczyzna".
Msza św. koncelebrowana w intencji zmarłych i żyjących powstańców warszawskich oraz kombatantów zostanie odprawiona 2 sierpnia o godz. 12 w bazylice Mariackiej w Gdańsku.