– Jesteśmy przygotowani na 10 tys. zgłoszeń. Na chwilę obecną zarejestrowało się już 10 grup pielgrzymów, czyli około 2 tys. osób. Głównie są to ludzie z Francji, Kanady, Stanów Zjednoczonych i jedna grupa z Korei – mówi ks. Artur Miroński z Komitetu Organizacyjnego ŚDM w Archidiecezji Gdańskiej, odpowiedzialny za przyjmowanie zgłoszeń pielgrzymów.
Ruszył system rejestracji pielgrzymów z całego świata, którzy w naszej diecezji spędzą prawie tydzień poprzedzający Światowe Dni Młodzieży w Krakowie.
Do Gdańska samolotem
„Witamy w Archidiecezji Gdańskiej, bardzo nam miło, że wybraliście właśnie naszą diecezję” – taką informację czytają wszyscy pielgrzymi, którzy poprzez formularz zgłoszeniowy deklarują swój udział w ŚDM. Jednak zanim nastąpi rejestracja w diecezji gdańskiej, każda grupa musi przejść przez system krakowski, który jest głównym systemem rejestracyjnym.
– Cała procedura polega na tym, że grupy zainteresowane przyjazdem do nas najpierw rejestrują swój udział w ŚDM w Krakowie. Następnie wybierają diecezję, do której chcą przyjechać. Dopiero wtedy dostają link do formularza archidiecezji gdańskiej – wyjaśnia ks. Miroński. – Kontaktujemy się z tym grupami, które już rejestracji dokonały, i prowadzimy je aż do przyjazdu do Gdańska.
Aktualnie formularze dostępne są w czterech językach: angielskim, francuskim, włoskim i hiszpańskim, ale już trwają prace nad kolejnymi wersjami. Organizatorzy chcą, aby docelowo można się było rejestrować w 10 językach. W formularzu znajdują się pytania m.in. o pochodzenie, język, w jakim goście się porozumiewają, o osoby duchowne, a także niepełnosprawne w grupie. – Niektóre parafie, zwłaszcza te starsze, nie mają podjazdów dla wózków inwalidzkich. Dlatego my, zbierając parafie jako punkty przyjęcia pielgrzymów, sprawdzaliśmy, gdzie są jakie możliwości dla osób niepełnosprawnych ruchowo – mówi ks. Miroński.
System rejestracyjny ruszył 26 lipca. Codziennie spływają nowe wiadomości. Nie wszystkie to zgłoszenia. Jest bardzo dużo pytań. Choć niektóre mogą brzmieć banalnie, jak np. czy w Gdańsku lądują samoloty. Zespół koordynujący, liczący ponad 20 wolontariuszy, każdy e-mail traktuje bardzo poważnie. – Na podstawie tych pytań, które do nas spływają, stworzymy „ściągę” dla tych wszystkich, którzy dopiero będą się rejestrować – wyjaśnia duszpasterz.
Pielgrzymi z całego świata będą mieli zagwarantowany pobyt w jednej z kilkunastu parafii od Wejherowa aż do Pszczółek, a głównym punktem odniesienia, decydującym o rozmieszczeniu gości, jest sieć SKM. – To dlatego, że każdy pielgrzym będzie miał zagwarantowany darmowy transport miejski – wyjaśnia ks. Miroński. Wszystko po to, żeby uniknąć niepotrzebnych korków, gdyby grupy poruszały się po mieście własnymi autokarami. – Sugerujemy również pielgrzymom zalecenie krakowskie, aby unikać dojazdu na ŚDM autokarami. Bo jak wszyscy jednego dnia ruszą na Kraków, to korki mogą być już od Katowic – mówi ks. Miroński.
Na wrzesień zaplanowano rozlokowanie zgłoszonych grup. – Będziemy przydzielać grupy do ponad 20 wybranych już parafii, które wcześniej zadeklarują, ilu pielgrzymów mogą przyjąć – tłumaczy ks. Artur.
Boża fiesta
Przez pięć dni, od 20 do 25 lipca 2016 r., pielgrzymów będą gościć rodziny z naszej diecezji. – Chcielibyśmy, aby pobyt pielgrzymów u parafian był czasem budowania wspólnoty. Mimo że goście z zagranicy przez większość pobytu będą mieli czas wypełniony, to niedziela pozostaje do zagospodarowania przez rodzinę goszczącą – mówi ks. Miroński. W gestii rodzin pozostaje także zapewnienie pielgrzymom śniadań i kolacji. Nadal można zgłaszać chęć ich przyjęcia pod swój dach.
Ks. Miroński zdradza, jak będzie wyglądać wspólne spotkanie wszystkich przebywających w diecezji pielgrzymów, które odbędzie się w sobotę 24 lipca. – Wszystko zacznie się przy pomniku „Solidarności” – mówi. – Tam odbędzie się Litania Narodów, która formą przypominać będzie Litanię Miast odbywającą się 1 listopada. Wspólnie będziemy się modlić za wszystkie narody i o pokój na świecie – tłumaczy ks. Miroński.
Następnie pielgrzymi przejdą do bazyliki Mariackiej na Mszę św. pod przewodnictwem biskupów. Później na pl. Zebrań Ludowych odbędzie się coś na kształt Festiwalu Młodych. Dlaczego forma fiesty? – Bo jednym z objawów życia wiarą jest radość i uśmiech. Papież Franciszek wielokrotnie podkreślał, że chrześcijanin to człowiek uśmiechnięty, a nie smutny. Ludzie młodzi poprzez swoją ekspresyjność wyrażają uwielbienie do Boga i chcą się bawić w Bożym duchu – mówi ks. Miroński.
Osoby i grupy z naszej diecezji, które chciałyby pojechać na Światowe dni Młodzieży w Krakowie (26–31 lipca 2016 r.), również powinny się zarejestrować. – Można to zrobić indywidualnie albo grupowo. A osobą organizującą wyjazd grupy wcale nie musi być ksiądz – wyjaśnia Wiktoria Czekaj, przewodnicząca Komitetu Organizacyjnego.
Rejestracja osób z Polski ma ułatwić organizację transportu, noclegów czy wyżywienia. – Będąc zarejestrowanym, możemy korzystać w pełni z ŚDM. Oczywiście, można pojechać na żywioł, ale wtedy traci się możliwość otrzymania wszystkich materiałów związanych z ŚDM, np. identyfikatora – dodaje W. Czekaj.
Aby ułatwić pielgrzymom z naszej diecezji dotarcie na ŚDM, organizatorzy zatroszczyli się o współpracę z PKP. Można wynegocjować zniżki, a nawet specjalne pociągi przewożące młodzież, dopasowane dniem i godziną wyjazdu grup. Koordynatorem współpracy z PKP jest ks. Piotr Wulgaris. Do niego można kierować pytania oraz konkretne propozycje (telefonicznie: 512 819 585 oraz mailowo: pwulgaris@gmail.com).