W tym roku postanowiono zaprezentować nową odsłonę dobrze znanego festiwalu Mundus Cantat. Zaproszeni goście prezentowali wyłącznie repertuar sakralny, dedykowany pamięci Jana Pawła II.
Do Gdańska przyjechali wykonawcy z Litwy, Niemiec, Węgier, a nawet dalekiej Kolumbii. Śpiewacy wraz z polskimi chórami włączyli się do wspólnej modlitwy o pokój na świecie - w sumie ponad 200 uczestników.
Finałowy koncert dedykowany Janowi Pawłowi II, "Musicie być mocni mocą miłości", odbył się w katedrze oliwskiej. Ławki były pełne. Artyści zaprezentowali bardzo zróżnicowany repertuar. – Najbardziej spodobał mi się Chór Sceny Muzycznej z Gdańska. Pięknie zaśpiewali i pięknie wyglądali. Sama śpiewałam w młodości, więc rozumiem, jak dużo muszą ćwiczyć ci młodzi, żeby tak dobrze brzmieć – wyjaśnia pani Irena, słuchaczka z Sopotu.
Oprócz polskich artystów z Gdańska i Sopotu, można było usłyszeć zespoły wokalne z Węgier i Kolumbii. Wystąpiły również chóry z Wilna i ponad 60-osobowy chór z Rostoku w Niemczech. – Dzieciaki dały niesamowity popis. To budujące widzieć, jak młodzi udzielają się w takich występach i robią to naprawdę dobrze i profesjonalnie – dodaje pani Irena.
Dla chórzystów festiwalowe dni były pełne wytężonej pracy. Bo oprócz koncertów wzięli udział w warsztatach wokalnych w kościele Matki Bożej Fatimskiej w Gdańsku-Żabiance.
Na zakończenie festiwalu muzycy udzielali się w czasie Mszy św. w katedrze oliwskiej oraz Matki Bożej Fatimskiej. – „Kto śpiewa, dwa razy się modli", a słysząc tak cudowną oprawę muzyczną mogę zaryzykować stwierdzanie, że nawet trzy razy – mówi pani Katarzyna z Gdańska.
Patronat honorowy nad pierwszą edycją Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej Mundus Cantat w Gdańsku im. Jana Pawła II objęli abp Sławoj Leszek Głódź, Metropolita Gdański oraz Paweł Adamowicz, prezydent Miasta Gdańska.