W najbliższą niedzielę w Gdańsku odbędzie się manifestacja antyimigracyjna pod hasłem: "Nie! dla imigrantów". Organizatorzy spodziewają się kilkutysięcznych tłumów.
Wczoraj, 18 listopada, na Długim Targu Młodzież Wszechpolska protestowała pod hasłem: "Gdańsk przeciwko islamskim terrorystom". Na placu przed fontanną Neptuna zebrało się kilkadziesiąt osób z flagami i pochodniami. – Chcemy zamanifestować to, że nie zgadzamy się na terroryzowanie mieszkańców Europy w imię islamu – mówił Michał Białek, szef pomorskiej Młodzieży Wszechpolskiej.
Manifestację rozpoczęto minutą ciszy poświęconą ofiarom zamachów w Paryżu. – Podnieśmy te pochodnie w górę – jako znicz dla tych wszystkich, którzy zginęli z dnia na dzień – zachęcał M. Białek.
– To, co wydarzyło się w Paryżu, jest efektem polityki multi-kulti. Odpowiedzialna za ten kryzys jest Angela Merkel, która zapewniła, że może przyjąć każdego przybysza z Bliskiego Wschodu, dlatego dzisiaj w fali zalewającej Europę są przede wszystkim imigranci zarobkowi, nieszanujący naszych praw i wartości – mówił M. Białek.
Obserwatorzy manifestacji potwierdzają, że spotkanie przebiegało w spokojnej atmosferze, mimo groźnie wyglądających pochodni.
W najbliższą niedzielę w Gdańsku zapowiedziano kolejne antyimigracyjne manifestacje. Marsz pod hasłem: "Nie! dla imigrantów" rozpocznie się o godz. 13 pod pomnikiem Jana III Sobieskiego. Następnie manifestanci przejdą ulicami: Kowalską, Korzenną, Heweliusza, Podmłyńską, Rajską, Podwalem Staromiejskim pod pomnik "Tym, co za polskość Gdańska". – Chcemy, żeby nasze spotkanie miało charakter spokojny i – wbrew pozorom – pozytywny. Będziemy manifestować przeciwko imigrantom, ale to nie będzie marsz ksenofobiczny ani antyislamski – mówi Karol Rabenda, prezes regionu pomorskiego partii KORWiN.
Marsz organizują partia KORWiN, partia Kukiz '15, Kongres Nowej Prawicy, Młodzież Wszechpolska, Obóz Narodowo-Radykalny, Stowarzyszenie "Koliber", Republikanie oraz Ruch Narodowy.
K. Rabenda wyjaśnia, że marsz to wyraz obawy Polaków związanej z ostatnimi wydarzeniami we Francji. – Uważamy, że spora część społeczeństwa jest przeciwko przyjmowaniu nielegalnych imigrantów do naszego kraju. Polityka Unii Europejskiej spowodowała, że mamy ok. 1,5 mln ludzi, którzy mają zostać rozproszeni po unijnych krajach. Nie chcemy w Polsce konfliktów, dlatego wolimy być mądrzy przed szkodą, póki mamy okazję uniknąć problemu – mówi K. Rabenda.
Organizatorzy chcą w czasie manifestacji zbierać podpisy pod projektem uchwały obywatelskiej zmieniającej uchwałę Rady Miasta Gdańska dotyczącej zasad wynajmowania lokali mieszkalnych wchodzących w skład mieszkaniowych zasobów Gdańska. – Uważamy, że podjęta uchwała jest nieprecyzyjna. Chcemy, aby została poprawiona w taki sposób, aby odnosiła się tylko do faktycznych uchodźców, a nie do imigrantów – dodaje K. Rabenda.