- Jako chrześcijanie nie jesteśmy miłośnikami cierpienia. Jesteśmy czcicielami Jezusa Chrystusa, przez którego przychodzi zbawienie. Tylko w ten sposób powinniśmy odczytywać symbol krzyża - powiedział ks. prof. Wojciech Cichosz.
Parafia pw. św. Andrzeja Boboli w Gdyni to kolejny przystanek na mapie peregrynacji symboli ŚDM. Tym razem krzyż oraz ikonę Matki Bożej przywitali uczniowie Zespołu Szkół Katolickich im. Jana Pawła II.
- Kochana młodzieży, w najbliższych dniach w waszych domach pojawią się choinki. Będziecie je pielęgnować, stroić lampkami i bombkami, położycie pod nimi prezenty. Niestety, te świąteczne drzewka bardzo szybko uschną. Dlaczego? Ponieważ zostaną oderwane od korzenia, czyli fundamentu - mówił w homilii ks. prof. Cichosz, radca do spraw formacji w ZSK.
- A teraz spójrzmy na krzyż. Jeśli nie widzimy na nim Jezusa, wszystkie nasze działania nie mają sensu. On jest naszym fundamentem. Miejmy świadomość, że pokój i radość, odkupienie i zbawienie, wszystko, czym jesteśmy i co posiadamy, przychodzi przez Chrystusa - dodał.
- W szkole przygotowujemy się do Światowych Dni Młodzieży. Wiemy, co oznaczają symbole, które nas odwiedziły. Znamy ich historię - zapewnia Dominika, uczennica II klasy gimnazjum. - Jestem pewna, że spotkanie z papieżem będzie niesamowitym doświadczeniem, które zapamiętam na długo.