- Pragnę wam podziękować z ten rok trudnej, często niewdzięcznej pracy - mówił abp Sławoj Leszek Głódź.
Pracownicy gdańskiej kurii spotkali się 23 grudnia w Sali Gotyckiej na dorocznym spotkaniu opłatkowym. Wśród zgromadzonych znaleźli się gdańscy biskupi oraz pracujący w kurii metropolitalnej księża i świeccy. Spotkaniu przewodniczył abp Sławoj Leszek Głódź.
- Życzę, byście doświadczali w waszym życiu błogosławieństwa Bożego oraz obecności owej iskry miłosierdzia, pochodzącej od Nowonarodzonego. Życzę także, abyście nieco odpoczęli w czasie nadchodzących świąt - mówi do zgromadzonych metropolita. - Pamiętajmy także, że wszyscy jesteśmy tylko pastuszkami - apelował hierarcha.
W swoim słowie metropolita podsumował rok działalności instytucji gdańskiego Kościoła. Wiele uwagi poświęcił seminarium duchownemu, które nazwał "źrenicą oka biskupa". Podjął także refleksję nad dotykającym człowieka przemijaniem.
- Wspominamy dzisiaj także tych nieobecnych, między nimi ks. bp. Zygmunta Pawłowicza. Minęło już pięć lat, jak nie ma go między nami. A przecież niezwykle mocno żył tą diecezją i jej sprawami - podkreślał metropolita. - Mimo że ludzie odchodzą do wieczności, Kościół ciągle jest żywy - dodał arcybiskup.