- Tworzymy jedną rodzinę. Dzisiaj w tym szczególnym dniu dzielimy się nie tylko białym opłatkiem, ale płynącą z Chrystusa miłością miłosierną. Jesteście tutaj najważniejsi - mówił do ubogich w sopockiej siedzibie Caritas abp Sławoj Leszek Głódź.
Ponad dwieście osób uczestniczyło 24 grudnia w wieczerzy wigilijnej, która odbyła się w sopockiej centrali Caritas. Organizowana co roku impreza gromadzi ubogich, samotnych i bezdomnych z terenu całego Trójmiasta. Na stołach królował barszcz, bigos i pierogi. Nie zabrakło także przyrządzonej na różne sposoby ryby.
Uroczystości przewodniczył abp Sławoj Leszek Głódź. Wzięli w niej udział także: Dariusz Drelich, nowy wojewoda pomorski, oraz Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
- Boże Wszechmogący! Obdarz całą wspólnotę Caritas, podopiecznych, pracowników i wolontariuszy swoją łaską. Niech nikomu nie zabraknie powszedniego chleba - modlił się podczas uroczystości metropolita.
Do zgromadzonych zwrócił się także wojewoda. - Cieszę się, że mogę tu z Państwem dzisiaj być. Przykro mi tylko, że ubogich jest tak wielu. Chciałbym, żeby nadszedł taki czas, w którym każdy miałby rodzinę i miejsce przy wigilijnym stole - mówił Dariusz Drelich. - Życzę wiele miłości, pełnych pokoju świąt i szczęścia w całym przyszłym roku. Żeby wszystkim Państwu żyło się lepiej, a każdy z was doświadczał poczucia bezpieczeństwa - dodał D. Drelich.
- Jak co roku pragnę podziękować księdzu arcybiskupowi oraz księdzu dyrektorowi Caritas, także MOPS-owi z Sopotu, że jest to miejsce dla was - mówił do zgromadzonych Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Myślę, że jest to bardzo ważne, że mamy Caritas i ludzi dobrej woli, wolontariuszy - podkreślał.
Podczas spotkania abp Sławoj Leszek Głódź znalazł także czas dla relacjonujących wydarzenie przedstawicieli mediów katolickich. - Sopot należy do bogatych miast. Ale podobnie, jak Paryż, Nowy Jork czy Bruksela ma swoje biedy i swoich ubogich. Dzisiaj jesteśmy wśród nich. W nadzwyczajnym Roku Miłosierdzia musimy być ogromnie uwrażliwieni na potrzeby drugiego człowieka, na miłość miłosierną - mówił metropolita.
- Bóg objawia się w Kościele poprzez sakramenty, swoje Słowo, ale także poprzez dobre czyny. Pozdrawiam serdecznie wszystkich telewidzów, czytelników i radiosłuchaczy. Pozdrawiam także wasze redakcje. Jesteście jak aniołowie, którzy nad stajenką betlejemską, jaką jest nasza ojczyzna, głoszą wszystkim ludziom pokój, miłość i Dobrą Nowinę, przekazując prawdę o Nowonarodzonym - podkreślał hierarcha.
- Są w ciągu roku szczególne dni, do których należy wigilia Bożego Narodzenia, kiedy myślimy o potrzebujących i biednych, których należy widzieć, pomagać, kontemplować. Ale to tylko zapowiedź tego, co mamy czynić przez cały rok. A Caritas czyni to właśnie dzień po dniu - zaznaczał abp Głódź.