Wszystko jest łaską – zwykł podkreślać jeden z gdańskich teologów. Słowa te powracały na seminaryjnych wykładach z dogmatyki wręcz jak refren, budząc w klerykach mieszane odczucia.
Bo jak je zrozumieć w obliczu pojawiających się – za sprawą ludzkiej wolności – niesprawiedliwości i cierpień? Abstrahując jednak od teologicznych dywagacji na temat grzechu, można stwierdzić, że spotkane na naszej drodze owoce niesprawiedliwości stanowią dla wyznawców Chrystusa prawdziwe wyzwanie. Sami bowiem, doświadczając zranienia grzechem, mamy nieść cierpiącym z jego powodu dar Bożego miłosierdzia. Dokładnie tak, jak czyni to Ten, który przynosi „niewidomym przejrzenie, a uciśnionych odsyła wolnymi”. Szczególnym przypomnieniem tej prawdy jest przeżywany w Kościele Rok Miłosierdzia. O zadaniach stojących w związku z tym przed członkami lokalnej wspólnoty przypominał metropolita podczas spotkania opłatkowego z samorządowcami (obok). Na ss. VI–VII piszemy także o dziełach miłosierdzia podejmowanych przez gdyńskie Stowarzyszenie św. Mikołaja Biskupa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.