- Patrząc na dzieje Gdyni, można dostrzec budującą rolę słowa Chrystusa, które tu kształtowało serca ludzkie, kreowało wartości, dzięki którym człowiek staje się bardziej człowiekiem - mówił 7 lutego bp Wiesław Szlachetka.
Eucharystią w intencji miasta i jego mieszkańców rozpoczęły się obchody 90. rocznicy powstania Gdyni. W kolegiacie NMP zgromadzili się przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, delegacje służb mundurowych i licznych organizacji związanych z gospodarką morską. Nie zabrakło też młodzieży szkolnej, kombatantów i sybiraków. W Mszy św. uczestniczyli także liczni reprezentanci środowisk patriotycznych, wśród nich duża grupa przedstawicieli Związku Piłsudczyków. Mszy św. sprawowanej przez proboszczów gdyńskich parafii i kapłanów związanych z miastem przewodniczył bp Szlachetka.
- Święto miasta, jego jubileusz to okazja z jednej strony do wspomnienia jego historii oraz wielu ważnych uroczystości. Bardzo cieszę się jednak, że mają one także swój wymiar duchowy. Uroczystości rozpoczęły się od Mszy św., która jest wprowadzeniem do tego świętowania. Miasto to także ludzie. Ważne, byśmy pamiętali o naszych korzeniach duchowych - podkreślał już po uroczystości Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
Homilię podczas uroczystości wygłosił bp Szlachetka. - Można powiedzieć, że to piękne miasto zrodziło się z morza, które w swej naturze wychwala wielkość Stwórcy, oraz z patriotycznej inspiracji naszych rodaków, dla których umiłowanie ojczyzny to troska o wspólne dobro - mówił hierarcha.
- Słowo Chrystusa kształtowało tu serca ludzkie, podnosiło na duchu, kreowało wartości, dzięki którym człowiek staje się bardziej człowiekiem. Są nimi: wiara, przedsiębiorczość i solidarność. O tej ostatniej wartości św. Jan Paweł II na skwerze Kościuszki w 1987 roku powiedział: "Jakże doniosły jest fakt, że to właśnie słowo - »solidarność« - zostało wypowiedziane tutaj, nad polskim morzem. Że zostało wypowiedziane w nowy sposób, który równocześnie potwierdza jego odwieczną treść" - przypominał kaznodzieja.
- Niech to nasze miasto trwa w wierności Bożemu słowu i chrześcijańskiej tradycji, której tak wiele zawdzięcza, a Maryja Królowa Polski otacza opieką ludzi morza i wszystkich, którzy to miasto będą odwiedzać - dodał na zakończenie.
- Dla nas wszystkich urodziny Gdyni to jest bardzo podniosła chwila. My, gdynianie, jesteśmy dumni ze swojego miasta - podkreślał poseł Janusz Śniadek. - Bardzo bym chciał, by Gdynia, która jest symbolem odrodzenia się Polski po latach niewoli, stała się dzisiaj miejscem, w którym w istotnym stopniu odżyją wartości i ideały "Solidarności", która przecież także tutaj się rodziła. Dzisiaj podczas Mszy św. modliłem się właśnie o to, byśmy tu, w Gdyni, nawiązując do tamtych wielkich wydarzeń i wartości, starali się wskrzesić przesłanie Sierpnia i realizować je w naszym życiu - mówił poseł.
Jak stwierdził polityk, szczególnym powodem do satysfakcji oraz znakiem troski o Polskę morską jest zapowiedź obecności na gdyńskich uroczystościach prezydenta Andrzeja Dudy. Zaznaczył także, że ostatnie 8 lat było czasem odwracania się Polski od zdrowej polityki morskiej, a skutkiem prezentowanej wówczas przez rządzących filozofii, którą można określić słowami "radź sobie sam", był m.in. upadek gdyńskiej stoczni.
- Mam głęboką nadzieję, że wspólnym wysiłkiem będziemy dzisiaj potrafili na nowo otworzyć się na morze, wskrzesić nasz przemysł okrętowy, że Gdynia, która przez lata była polskim oknem na świat, stanie się motorem gospodarczym nie tylko naszej lokalnej społeczności, ale także dla całej Polski - dodał J. Śniadek.