- Ta scena śmierci Jezusa Chrystusa jest znakiem miłosierdzia Bożego. Dzisiaj, w Wielki Piątek, adorujmy krzyż, tak jak Maryja przytula i adoruje ciało swojego umiłowanego syna - mówił abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański, na Górze Gradowej w Gdańsku.
Z daleka słychać bębny. – Chodźcie tu! Zobaczcie, co się wydarzy! To może zmienić wasze życie! – nawołuje głos z tłumu. Żołnierze prowadzą zakutego w kajdany człowieka. Ma zakryte oczy, a na jego szatach widać krew. To Jezus z Nazaretu. Prowadzą go przed Piłata, aby go osądził.
Już po raz jedenasty na gdańskich ulicach odbyło się Misterium Męki Pańskiej. Początek jak zwykle nastąpił na przedprożach Dworu Artusa. – Gdańsk to miasto nieprzypadkowe w kontekście męki i zmartwychwstania. Wielokrotnie lała się tu krew, także za wiarę, za własne przekonania. Rozgrywające się na ruchliwych ulicach żyjącego przyspieszonym, przedświątecznym rytmem miasta misterium nie pozostawia nikogo obojętnym. Mijamy sklepy Hali Targowej, Wielkiego Młyna, mijamy duże centrum handlowe, stoiska w tunelu PKP – wymieniają organizatorzy ze Stowarzyszenia SUM.
Droga Krzyżowa wiodła od Długiej po Górę Gradową pod krzyż milenijny, gdzie miała miejsce scena ukrzyżowania. – Chcemy wzbudzić w mieszkańcach Gdańska refleksję. Nie obawiamy się konfrontacji normalnego życia miasta z bardzo wyrazistym wspomnieniem chwil sprzed 2000 lat. Nie obawiamy się też nieprzyjaznych głosów, zdumienia czy zaskoczenia. Przed dwoma tysiącleciami takich odczuć też na pewno nie brakowało – podkreślają organizatorzy.
Na Górze Gradowej, tuż przed złożeniem ciała Jezusa do grobu umiejscowionego w jednym ze schronów na szczycie góry, głos zabrał abp Sławoj Leszek Głódź. – W tym Misterium Męki Pańskiej, każdy z nas może odnaleźć swoje miejsce. Możemy stanąć albo po stornie Jezusa, albo złoczyńców. Możemy być jak odważna św. Weronika, albo jak te płaczące niewiasty. Możemy również stanąć po stronie bluźnierców, tych którzy od czasu Męki Pańskiej nie mogą zrozumieć tajemnicy zbawienia i miłości miłosiernego Boga. Pierwsi chrześcijanie byli męczeni na krzyżu, ale witali ten znak hańby słowami: „Witaj, krzyżu, nadziejo nasza”. I my dzisiaj w tym miejscu nie zapominajmy o tych słowach – mówił metropolita gdański.
W tym roku po raz drugi odbędzie się również nocna część misterium. Misterium Nocne nawiąże do andaluzyjskiej, sięgającej XIV wieku tradycji Semana Santa. Będzie miało charakter ascetyczny i pokutny. Początek o 22.00, koniec około północy. Początek - okolice Bastionu Gertrudy. Trasa: pl. Wałowy, Rzeźnicka, Kocurki, Żabi Kruk, Pod Zrębem, Dolna Brama, Grodza Kamienna, Reduta Wilk, Reduta Wyskok, prof. Kieturakisa, Łąkowa, Długie Ogrody, Stągiewna, Długi Targ, Długa, Kaletnicza.