- Eucharystia jednoczy nas wszystkich wokół Chrystusa. Bardzo serdecznie dziękuję wam, za wspólną modlitwę podczas tej Mszy św. - mówił do zgromadzonych w kaplicy seminaryjnej alumnów abp Sławoj Leszek Głódź.
Od Mszy św. odprawionej w gronie seminaryjnej wspólnoty rozpoczęły się 17 maja obchody imienin abp. Sławoja Leszka Głódzia. Wraz z metropolitą Eucharystię sprawowali profesorowie seminarium oraz kapłani pracujący w gdańskiej kurii.
O posłuszeństwie, pokorze, roli przełożonych i konieczności nieustannej służby w życiu kapłana mówił w homilii ks. inf. Stanisław Zięba, wikariusz biskupi ds. nadzwyczajnych.
- Jak sprawdza się nasza cnota pokory i miłość do bliźnich i przełożonych? - pytał kaznodzieja. - Autentycznym sprawdzianem pokory jest miłość bliźniego. Tu pokora przechodzi największą próbę. Sprawdzianem pokory jest również umiejętność przebaczania. Człowiek święty przebacza z góry. Człowiek dobry daje się przeprosić. A człowiek zły i niegodziwy martwi się, gdy go przepraszają. Bo skrucha przepraszającego mąci zamysły jego nienawiści - podkreślał ks. inf. Zięba.
- Wszyscy mamy swoich przełożonych. Jesteśmy także przełożonymi. I wy, drodzy alumni, będziecie kiedyś przełożonymi. Kto jest przełożonym wie, że to najtrudniejsze zadanie w życiu - zaznaczał.
Tuż przed błogosławieństwem przedstawiciele alumnów złożyli metropolicie życzenia. - W imieniu całej wspólnoty seminaryjnej, zwłaszcza alumnów pragnę podziękować za wszelkie dobro, jakiego od księdza arcybiskupa doświadczamy na każdym kroku i przy każdym spotkaniu. Jesteśmy tego świadomi i odbieramy to jako dar. Jest on dla nas zarazem zadaniem, byśmy uczyli się miłości wobec Kościoła i odpowiedzialności za niego - podkreślali klerycy.
Na zakończenie abp Sławoj Leszek Głódź podziękował zgromadzonym za modlitwę podczas Eucharystii. Przypomniał też, że w tym roku srebrny jubileusz kapłaństwa przeżywa bp Zbigniew Zieliński, bp Wiesław Szlachetka świętuje natomiast 30. rocznicę swoich święceń. - Kościół gdański w ostatnim czasie wydał dwóch nowych, niezwykle aktywnych biskupów. To znak jego dojrzałości - zaznaczał metropolita.