Żywiołowa muzyka i śpiew uwielbienia, słowa Pisma Świętego przeplatane świadectwami, katecheza oraz modlitwa spontaniczna - to wszystko stało się udziałem ponad tysiąca uczestników koncertu, który odbył się 26 maja w Gdyni.

- Uwierzyć to znaczy być poruszonym przez słowo. Także dzisiaj, być może podczas tego koncertu albo podczas czytania słowa Bożego, ktoś zostanie poruszony i to pogłębi jego wiarę. Zostanie wyrwany ze swojego sposobu myślenia i ze starego sposobu życia do czegoś nowego - mówił w katechezie ks. Jacek Socha, proboszcz parafii św. Mikołaja, przy której działa Wspólnota "Trójmiejskie Uwielbienie".

Kapłan w swoim słowie nawiązał do ewangelicznej sceny powołania celnika Mateusza. - Jezus wyrwał go ze starego życia nawet nie przez słowo, ale samo spojrzenie. Jeden z ojców Kościoła napisał, że Mateusz był zjawiskowy dla Jezusa, mimo że karmił się na co dzień chlebem pogardy. Bóg poprzez swoje spojrzenie chce także nas wyrwać z takich sytuacji, kiedy gardzimy sobą i swoim życiem - tłumaczył.

- To było niesamowite doświadczenie, które przeżywam jeszcze w tej chwili całym sobą. Ludzie pięknie się modlili. Jestem szczęśliwy także dlatego, że udało się nam zebrać świetnych muzyków - mówił po koncercie Mateusz Otczyk, główny organizator wydarzenia.

- Jestem tu z powodu wewnętrznej potrzeby znalezienia Boga wśród ludzi. Czuję tu wiatr Ducha Świętego, który jest między ludźmi i przynosi radość - mówi Agnieszka, która na koncert przybyła razem z mężem i dziećmi. - Ten koncert to także możliwość do dawania świadectwa. Myślę, że muzyka sprawia, iż ludzie się otwierają. Łagodniejemy i wówczas łatwiej jest dotrzeć do człowieka. Ta muzyka jest porywająca - cieszy się. - Czuć było także wielki profesjonalizm wykonawców.

- "Find Me" to inicjatywa ewangelizacyjna podobna do wielu innych odbywających się w Polsce - podkreślał już po koncercie ks. Socha. - Gdynia z inicjatywy osób świeckich doczekała się koncertu ewangelizacyjnego. Stało się to przede wszystkim dzięki członkom Wspólnoty "Trójmiejskie Uwielbienie". Oni nie tylko formują się w tej wspólnocie, ale także chcą ewangelizować przez muzykę - wyjaśnia ks. Jacek. - Mam nadzieję, że był to pierwszy z długiej serii koncertów, które odbywać się będą w Gdyni w Boże Ciało.