- Ta jednostka wyposażona została w nowoczesne urządzenia do interdyscyplinarnych badań środowiska Morza Bałtyckiego. Serdecznie dziękuję projektantom, konstruktorom, technologom i stoczniowcom, bo to przede wszystkim wasza zasługa, że dzisiaj się tu spotykamy. Ta uroczystość to dla nas moment tym bardziej szczególny, bo „Nauta" w tym roku obchodzi 90-lecie swojej działalności. Niech to wydarzenie będzie kwintesencją pokazującą sens podejmowanych działań rozwoju stoczni - mówi Sławomir Latos, prezes Zarządu Stoczni „Nauta".

„Oceanograf", bo taką nazwę zyskał nowy katamaran wybudowany dla Wydziału Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego będzie wykorzystywany przede wszystkim do prowadzenia badań naukowych i kształcenia studentów.

- To wydarzenie jest ważne nie tylko dla Uniwersytetu Gdańskiego, bo korzyści z przekazania do eksploatacji tego nowoczesnego pływającego laboratorium widzieć trzeba w szerszej perspektywie. Rozpoczęcie służby tego statku to z jednej strony wzbogacenie potencjału badawczego, ale także kolejny krok ku lepszemu poznaniu fauny i flory Bałtyku. To również szansa na to, by poznawać i doskonalić sposoby ochrony wód morskich. Wierzę, ze wyniki naszych badań będą służył mieszkańcom. Dla studentów będzie to niewątpliwa pomoc w rozwoju i doskonaleniu swoich umiejętności. Dzięki tej jednostce będziemy zdecydowanie lepiej dotrzymywać kroku badaczom z innych nadbałtyckich krajów - mówi prof. Bernard Lammek, rektor UG.

Matką chrzestną tej naukowo-badawczej jednostki została dr Barbara Szczurek, absolwentka Uniwersytetu Gdańskiego, która stopień doktora uzyskała na dawnym Wydziale Biologii, Geografii i Oceanologii UG.

  Moment poświęcenia nowej jednostki
Justyna Liptak /Foto Gość - Ten dzień stwarza dla nas nowe możliwości. Budowa statku jest ważnym etapem realizacji misji naszego uniwersytetu, jako uczelni o znaczącym potencjale morskim. Również jest to ważny etap w realizacji wizji naszego Instytutu, jako jednostki prowadzącej dydaktykę i badania na bardzo wysokim poziomie - podkreśla prof. Natalia Gorska, dyrektor Instytutu Oceanografii i Geografii.

W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, lokalnych, uniwersyteckich oraz kościelnych na czele z abp. Sławojem Leszkiem Głódziem, metropolitą gdańskim, który dokonał poświęcenia nowej jednostki.

- Niech prowadzone na nim badania i zajęcia dydaktyczne wzmacniają i promują talenty społeczności akademickiej Uniwersytetu Gdańskiego, abyśmy wszyscy mogli współpracować, jako narzędzia Pan Boga w trosce o dzieło stworzenia - modlił się arcybiskup na chwilę przed poświęceniem jednostki.

„Oceanograf" ma 49,5 m długości i 14 m szerokości i może osiągać prędkość 12 węzłów. Wysokość boczna statku wynosi 3,80 m. Na pokład może zabrać maksymalnie 20 osób.

- Będzie główne pływał po Morzu Bałtyckim, ale nie wykluczamy rejsów poza ten obszar - mówi Mariusz Wiktorowicz, kapitan statku „Oceanograf". Portem macierzystym jednostki jest Gdynia. Statek jest również przystosowany do połowów ryb.

- W tym celu na otwartym roboczym pokładzie rufowym zainstalowano urządzenia umożliwiające połów, zaś w kadłubie zamocowane zostały wciągarki trałowe i sieciowe. Przewidziano też magazyn ryb wyposażony w wytwornicę lodu - dodaje kapitan.

Dodatkowym atutem nowej jednostki jest jego konstrukcja. - To katamaran, który będzie mógł podpływać bardzo blisko brzegu. Taka konstrukcja zapewnia większą stabilność, nie będzie się tak kiwała, jak ma to miejsce w przypadku jednokadłubowego statku - wyjaśnia kapitan.