W PRL nazywani byli bandytami, zdrajcami, mordercami i zbrodniarzami..
Przy jednej z głównych arterii Gdańska odsłonięty został mural z wizerunkami bohaterów z 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. Niemal w tym samym czasie na Kociewiu i Kaszubach zakończył się adresowany do młodzieży pieszy rajd szlakiem żołnierzy mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”. Coraz częściej tego typu patriotycznym inicjatywom towarzyszą jednak głosy protestu i niezadowolenia. „To żaden bohater, tylko zwykły zbrodniarz wojenny” – takie komentarze to jedne z najłagodniejszych, które można przeczytać. Na Facebooku powstał nawet specjalny profil nawołujący do nieoddawania czci oddziałowi „Łupaszki”. Czy oskarżenia wysuwane pod adresem żołnierzy niezłomnych z 5. Wileńskiej Brygady AK znajdują potwierdzenie w historii?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.