– W tych dniach, kiedy byli z nami pielgrzymi, mogliśmy doświadczać tego, jak pięknie mogą cieszyć się ludzie wiary. Jak wspaniale jest wspólnie przeżywać czas modlitwy. Jak dobrze dzielić ze sobą radości, uśmiech, dobre słowo. Oby, od teraz było tak jak najczęściej – mówi ks. kan. Grzegorz Stolczyk, proboszcz parafii św. Brata Alberta w Gdańsku.
Wspólne gry i zabawy, taniec, śpiew i przedstawienie w wykonaniu gości z Martyniki to tylko niektóre atrakcje przygotowane na zakończenie pobytu pielgrzymów Światowych Dni Młodzieży na gdańskim Przymorzu. Rodzinny festyn odbył się przy Ogólnokształcących Szkołach Sportowych.
Muzyka i radosna atmosfera spowodowały, że pod sceną bawiło się kilkaset osób. – Trochę szkoda, że pielgrzymi jutro wyjeżdżają. Wnieśli w nasze parafialne życie bardzo dużo radości. Sama po sobie widzę, że częściej się uśmiecham i jakoś tak mi weselej – mówi pani Danuta, parafianka.
W ramach podziękowania za ciepłe przyjęcie o ogromną gościnność pielgrzymi z Martyniki zdecydowali, że zaprezentują przedstawienie w trzech aktach. – Będzie w nim mowa o miłosierdziu, zamachu na św. Jana Pawła II i konflikcie międzypokoleniowym – informował ze sceny jeden z wolontariuszy.
– Fenomenalnie to pokazali – bez słów, tylko ruch sceniczny, taniec i śpiew chóru. Doskonale zrozumiałam przesłanie, a w momencie, kiedy pokazywali scenę zamachu na naszego papieża, bardzo się wzruszyłam. Bardzo zdolna młodzież z tych pielgrzymów – mówi pani Anna, która na festyn przyszła z córką Lenką.
Im bliżej końca spotkania tym w oczach pielgrzymów i gospodarzy pojawiało się więcej łez. – Przywiązałam się. Rodzina, która mnie gościła, to mili i życzliwi ludzie. Zaprosiłam ich do siebie, bo nie wyobrażam sobie, że już się nie spotkamy – mówi Sara z Włoch.
Ks. Jacek Ossowski, proboszcz parafii św. Michała na Martynice, również podziękował za gościnę w imieniu swoich pielgrzymów. – Młodzi zakochali się w Polsce i Polakach. Kochają waszą tradycję i gościnność. Jesteście wspaniali! Mamy nadzieje, że spotkamy się na Martynice. Niech Bóg wam błogosławi – mówił ze sceny kapłan.
Po festynie odbyła się Msza św. kończąca prawie tygodniowy pobyt pielgrzymów Światowych Dni Młodzieży w parafii św. Brata Alberta. Jutro goście wyjadą, aby uczestniczyć w spotkaniu młodych z papieżem Franciszkiem. – Do zobaczenia w Krakowie – dodał na zakończenie ks. Jacek w imieniu pielgrzymów.