O dzieciach pełzających jak węże, szamanach, którzy nie leczą, i niepełnosprawności traktowanej jako przekleństwo i hańba opowiada Modeste Habiyaremye.
Jan Hlebowicz: Mówisz: „Gdyby nie zakonnice, skończyłbym na ulicy, gdzie czekałaby mnie śmierć”...
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.