Prawie 400 osób uczestniczyło w 25. jubileuszowej pielgrzymce trzeźwościowej, która o godz. 14 wyruszyła do Matemblewa z placu przed katedrą oliwską. Na pątniczym szlaku uczestnicy pielgrzymki wysłuchali m.in. konferencji ks. prał. Bogusława Głodowskiego, diecezjalnego duszpasterza osób uzależnionych. Wszyscy chętni mogli też zapoznać się z materiałami duszpasterstwa trzeźwości oraz porozmawiać z osobami uczestniczącymi w spotkaniach grup samopomocowych.

Tuż przed godz. 17 pielgrzymi przybyli do Matemblewa, gdzie u stóp Matki Bożej Brzemiennej na sanktuaryjnym wzgórzu dokonali aktu zawierzenia NMP. - Wołasz nas, abyśmy przyszli do Ciebie jak dzieci. Zagubieni, poranieni, bezsilni. Przychodzimy więc przed Twój święty wizerunek, byś pozwoliła nam doświadczyć spotkania z Tym, którego nosisz pod swoim sercem. Pozwól nam spotkać Ciebie na naszej drodze ku wolności - modlił się ks. Karol Wnuk, diecezjalny duszpasterz trzeźwości.

Po modlitwie na wzgórzu przyszedł czas na wspólne biesiadowanie, zabawy i ważne rozmowy. Następnie uczestnicy pielgrzymki udali się do świątyni, by uczestniczyć w Eucharystii. Przewodniczył jej bp Wiesław Szlachetka.

  - Dziękuję ks. Bogdanowi Głodowskiemu, a także ks. Karolowi Wnukowi za wszystko, co robią dla apostolstwa trzeźwości i wewnętrznej wolności człowieka - mówił bp Wiesław Szlachetka ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość W homilii hierarcha przypomniał teologiczną treść przeżywanej uroczystości Wniebowzięcia NMP. Mówił także o potwierdzanej w historii licznymi cudami opiece Maryi, jaką roztacza Ona nad polskim narodem. Przypomniał też wydarzenia, które były udziałem Polaków 76 lat temu, podczas obrony ojczyzny przed bolszewicką nawałnicą.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie tylko wolność polityczna - wolność ojczyzny - może być zagrożona. Można również utracić wolność osobistą, wewnętrzną. To zagrożenie wolności może dokonywać się także w warunkach, gdy na zewnątrz panuje pokój. Dzieje się tak wówczas, gdy poddajemy się uzależnieniom i nałogom - podkreślał bp Wiesław. Jak zaznaczał, katalog uzależnień nie ogranicza się dzisiaj jedynie do alkoholu. - Dołączają do niego narkotyki, hazard czy pornografia - wyliczał.

- Doskonale rozumiecie te problemy, dlatego włączyliście się w działania Maksymiliańskiego Ruchu Trzeźwości. Wielu z was ofiarowało swoją abstynencję. W myśl pięknej idei "przez abstynencję wielu do trzeźwości wszystkich" - mówił biskup. - W tym duchowym zmaganiu przywołujemy dzisiaj pomocy Wniebowziętej, naszej zwycięskiej Pani i Matki. Maryjo Wniebowzięta, potrzebujemy Twojej pomocy i wsparcia w zmaganiu z naszymi słabościami i wyzwaniami codzienności. Chcemy czuć, że jesteś naszą Matką w konkretnych w sytuacjach życiowych - mówił bp Szlachetka.

Hierarcha podziękował także wszystkim, którzy włączyli się w przygotowanie przedsięwzięcia. Przypomniał również, że przed 25 laty pielgrzymkę trzeźwościową zainicjował ks. Głodowski.

Szczególnym akcentem przeżywanej uroczystości było rozpoczęcie w diecezji peregrynacji sztandaru Ogólnopolskiego Duszpasterstwa Trzeźwości. - Cieszymy się, że tak wielu ludzi młodych duchem chciało uczestniczyć w tegorocznej pielgrzymce. Wasz trud pokazuje, że trzeźwość w polskich rodzinach i polskim narodzie jest bliska waszym sercom. Sztandar Ogólnopolskiego Duszpasterstwa Trzeźwości pokazuje nam, że tu, na Pomorzu, nie jesteśmy sami w naszej walce o trzeźwość - mówił ks. Wnuk.