Pełniła już rolę stajni i magazynu torped. W 1980 r. była świadkiem wydarzeń, które zadecydowały o losach Polski, Europy i świata. Obecnie historyczną salę BHP wypełniły makiety stoczni, modele statków i dioramy z czasów strajków sierpniowych. ‒ Elementy wystawy nawiązują do dawnego muzeum zakładowego ‒ wyjaśniają twórcy.
Sala BHP to niezwykłe miejsce na mapie Gdańska. To właśnie tutaj obradował Międzyzakładowy Komitet Strajkowy podczas Sierpnia ‘80. W tym miejscu Lech Wałęsa podpisał wielkim, biało-czerwonym długopisem tzw. porozumienia sierpniowe. – Jednak mało osób wie, że w latach 1978–1996 sala pełniła funkcję muzeum zakładowego, zwanego Izbą Pamięci Stoczni Gdańskiej. Ówczesne muzeum nie było ogólnodostępne. Odwiedzali je stoczniowcy, armatorzy i czasami wycieczki szkolne. Jednak jego wygląd i wyposażenie zachowało się do dziś na licznych zdjęciach archiwalnych oraz filmach dokumentalnych. Część zbiorów widać też w kadrach „Człowieka z żelaza” Andrzeja Wajdy. Chcieliśmy nawiązać do tradycji dawnego muzeum. Tak narodził się pomysł na wystawę „Stocznia Solidarność” – tłumaczy Mateusz Smolana, administrator i zarządca sali.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.