W środę 28 września, odbyła się kolejna edycja "Koronki do Bożego Miłosierdzia na ulicach miast świata". W akcję włączyło się także Trójmiasto.
Punktualnie o godz. 15 przy nowej pętli autobusowo-tramwajowej Siedlce na ul. Kartuskiej zgromadzili się ludzie. Wyposażeni w różańce rozpoczęli wspólną modlitwę do Bożego miłosierdzia. – Włączyliśmy się w krąg tej wielkiej modlitwy, która swoim zasięgiem obejmuje nie tylko Polskę, ale cały świat. To jest właśnie niesamowite, bo wtedy, każdy modlący się może poczuć się częścią ogromnej wspólnoty – mówi ks. Jacek Tabor, proboszcz parafii św. Franciszka z Asyżu w Gdańsku.
"Koronka do Bożego Miłosierdzia na ulicach miast świata" zgromadziła kilkadziesiąt osób, w tym panią Teresę. – Modlimy się za tych wszystkich, którzy tego potrzebują. Boże miłosierdzie jest wspaniałym darem i jest nam bardzo potrzebne. Warto się w takie inicjatywy włączać i dlatego tu jestem – mówi.
Pani Teresa zauważa, że taka wspólna modlitwa poza kościołem przyciąga uwagę przechodniów. – Może nie każdy się zainteresuje, ale widziałam, że kilka osób podeszło i do nas dołączyło – podkreśla.
– Centralnym punktem naszego chrześcijańskiego życia jest Eucharystia i związana z nią Boża moc, która powinna wylewać się na każdy zakątek naszego życia. Powinniśmy nieść ją wszędzie tam gdzie idziemy, gdzie pracujemy, gdzie się bawimy. Rozdawać ją każdemu z kim się spotykamy – mówi ks. Tabor.
"Koronka do Bożego Miłosierdzia na ulicach miast świata" to doskonała sposobność podzielenia się tą Bożą mocą. – Pokazujemy ten Kościół, który promieniuje swoją miłością na każdego człowieka. Modlimy się o miłosierdzie, które dotyka człowieka i mamy nadzieję przemienia go, jeśli oczywiście, on sam tego chce – podkreśla proboszcz.
Także na ulicach Gdyni i Sopotu wybrzmiała modlitwa w ramach akcji "Koronka do Bożego Miłosierdzia na ulicach miast świata".