Już po raz 8. w Gdyni zagościł Festiwal "Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci".
Już po raz 8. w Gdyni zagościł Festiwal "Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci". Gala otwarcia w trakcie, której wręczono też statuetki "Sygnety niepodległości" oraz "Drzwi do wolności" miała miejsce w Teatrze Muzyczny im. Danuty Baduszkowej.
– Ten festiwal powstał z potrzeby opowiadania o historii, abyśmy mieli miejsce, gdzie możemy się spotykać i dzielić się obrazami, które przywracają pamięć. Dlatego chcielibyśmy, aby wszystkie związane z festiwalem inicjatywy się dopełniały, by jeszcze ciekawiej opowiadać historię – mówi Arkadiusz Gołębiewski, Dyrektor Festiwalu NNW.
– Obecnie, nie tylko przypominamy polską historię, ale chcemy aby w trakcie trwania tego festiwalu powstawały dodatkowe inicjatywy, jako choćby „Pitching Forum”, która daje uczestnikom możliwość zaprezentowania swoich projektów przed gronem redaktorów zamawiających z Telewizji Publicznej, a także przed przedstawicielami Instytutu Pamięci Narodowej i Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych czy Muzeum Historii Polski – podkreśla A. Gołębiewski.
Dyrektor zaznaczył, że bardzo cieszy fakt, że tak dobrze rozwija się projekt „Młodzi dla historii”, będący konkursem przeznaczony dla młodzieży w wieku gimnazjalnym oraz licealnym. – Spektakle teatralne, konwersatoria, gry uliczne, happening, pokazy mody to sprawia, że wypracowujemy nowy model mówienia o polskiej historii – mówi.
Galę otworzył prezydent Gdyni Wojciech Szczurek. – Gdynia jest miastem, które czuje piękne, jak i trudne karty swojej historii. Wyrosła z marzeń dostępu Polski do morza. Była miejscem ważnych wydarzeń historycznych, które torowały polską drogę do wolności – mówi prezydent.
– Pamiętamy w Gdyni o historii, staramy się pieczołowicie nagradzać i honorować jej bohaterów. Dzisiaj żyjemy w kraju wolnym i niepodległym, ale naszym wspólnym obowiązkiem jest pamiętać o bohaterach historii – tych za czasów II wojny światowej, a także tych, którzy później mieli odwagę włączyć się w nurt działań niepodległościowych i którzy bohatersko upomnieli się o godność – podkreślił W. Szczurek.
Nagrodę specjalną, czyli „Platynowy Opornik” za całokształt twórczości, czyli za niezłomność i bezkompromisowość w podejmowaniu trudnych tematów odebrała Maria Dłużewska, reżyser filmowa, scenarzystka, dziennikarka oraz działaczka opozycji antykomunistycznej. M. Dłużewska jest także autorką wielu filmów m.in. „Ksiądz”, "Mgła", czy ”Polacy”.
W trakcie gali wręczono część "Sygnetów Niepodległości", pozostałe zostaną wręczone na gali zamknięcia festiwalu. "Sygnety Niepodległości", są to wyróżnienia przyznawane świadkom historii bohatersko walczącym o wolność oraz niepodległość kraju. Laureatami tej nagrody zostali żołnierze AK i innych formacji niepodległościowych: Zdzisław Życieński, Tadeusz Prus, por. Wacław Szacoń "Czarny", ppłk Antoni Olechnowicz "Pohorecki", por. Franciszek Szamrej "Szperacz", Bolesława Oleszczuk, mjr Otton Hulacki, por. Jadwiga Żuk, por. Edward Akuszewicz, por. Alfred Szota, por. Alfons Rodziewicz, kpt. Maksymilian Kowalewski i Hanna Suszyńska. Niektórzy zostali nagodzeni pośmiertnie.
– Można się dzisiaj zastanawiać w imię czego walczyli żołnierze niezłomni? Oni kochali Ojczyznę. Złożyli przysięgę żołnierską i czuli, że mają do spełnienia obowiązek względem poprzednich pokoleń walczących o Polskę – podkreślił Zdzisław Życieński.
Kolejną nagrodą były „Drzwi do Wolności”, czyli wyróżnienie przyznawane za odwagę oraz poświecenie bohaterom drugiego planu, wspierającym działaczy podziemia niepodległościowego oraz solidarnościowego. Wśród tegorocznych laureatów znaleźli się Jan Pietrzak – satyryk i piosenkarz, społecznik i działacz opozycji, ks. Stanisław Małkowski, duszpasterz młodzieży i kapelan Solidarności ks. prałat Stanisław Wysocki, Czesław Ciesielski, historyk, żołnierz. AK Weronika Sebastianowicz, propagatorka wiedzy o Żołnierzach Wyklętych Barbara Leonowicz, wieloletnia prezes Związku Polaków na Białorusi w Iwieńcu oraz twórca i dyrektor Domu Polskiego w Iwieńcu Teresa Sobol i działacz opozycji w czasie PRL Jan Kloc.
Statuetkę otrzymał także zespół TSA.