- Jestem przekonana, że nasza szkoła coraz bardziej wpisuje się w bieżące potrzeby. Jest to zasługa kadry, ale także i tych wszystkich, którzy nas otaczają - mówi Aldona Czerwińska, dyrektor ZSP w Kłaninie.
Eucharystią odprawioną 7 października przez związanych ze szkołą kapłanów rozpoczął się jubileusz 70-lecia ZSP w Kłaninie. W sali gimnastycznej placówki na wspólnej modlitwie i świętowaniu zgromadziło się ponad 400 osób. Byli wśród nich emerytowani nauczyciele i pracownicy oraz liczni absolwenci placówki. Nie zabrakło przedstawicieli władz oświatowych, samorządowców oraz delegacji instytucji współpracujących ze szkołą.
- Mamy 70 lat pięknej tradycji. W ostatnich latach przeżywamy wiele sukcesów zarówno nauczycieli, jak i naszych uczniów. Szkoła wypracowuje prestiż w kształceniu zawodowym. Współpracuje z coraz większą liczbą podmiotów zewnętrznych - podkreśla Aldona Czerwińska. - W naszej szkole mamy wiele nietypowych klas. Jest tu zarówno klasa o profilu policyjnym, jak i straży granicznej, są klasy zawodowe, sprofilowane przez pracodawców i specjalistów. Ostatnio powstała także klasa Stoczni Remontowej Nauta. Myślę, że to niezwykle udana decyzja. W przyszłość patrzymy z nadzieją. Jesteśmy pełni optymizmu.
- Nie ma wątpliwości, że ludzie obecni na uroczystości tworzą swoistą rodzinę - ocenia kpt. Zbigniew Sulatycki. - Widziałem, z jakim zapałem starsi już absolwenci szukali siebie na zbiorowych zdjęciach roczników, wiszących na korytarzach. Widać wyraźnie, że żyli i nadal żyją tą szkołą. Na to, że panuje tutaj rodzinna atmosfera, wskazywał też fakt, że pani dyrektor wyraziła publiczne podziękowanie swoim uczniom.
Powstanie klasy stoczniowej kapitan ocenia jako konkretne działanie na rzecz odbudowy polskiego przemysłu okrętowego, który zapewnia utrzymanie nie tylko samym pracownikom stoczni, ale także wielu innym, zatrudnionym w firmach podejmujących z nią współpracę.
- Od czasu, kiedy skończyłam 5-letnie technikum rolnicze, minęło już ponad 20 lat. Wówczas nie było w Kłaninine klas o innych profilach. Dzisiaj, kiedy w okolicy jest niewielu rolników, oczywistą rzeczą jest to, że szkoła rozwija nowe kierunki kształcenia - mówi Ewa, jedna z absolwentek szkoły. - Cieszę się, że szkoła wciąż się rozwija. Zauważam, że z czasu nauki pozostały mi same dobre wspomnienia. W szkole tętniło życie, a internat był pełen ludzi. Wówczas do naszej szkoły uczęszczało wielu ludzi z Gdyni, Gdańska, Wejherowa. Stosunkowo niewielu pochodziło z okolic Kłanina. Bardzo dobrze wspominam także ówczesnych nauczycieli, zwłaszcza pana dyrektora Byczkowskiego. Słyszałam, że dzisiaj także pracuje tam wielu fajnych pedagogów.
Uroczystość była okazją do uhonorowania obecnych i byłych nauczycieli i pracowników szkoły. Nagrody przyznali im zarówno pomorscy samorządowcy, władze oświatowe, jak również dyrektor szkoły. Kilku nauczycielom medale KEN wręczył Marek Strociak, pomorski wicekurator oświaty.